Sielski klimat u Doroty Gardias. Stodoła z siankiem to dopiero początek
Pogodynka zamieniła stary dom w klimatyczne siedlisko, które zachwyca sielskością. Dookoła są pola, łąki i lasy, a wychodząc z domu można poczuć zapach świeżo skoszonej trawy.
Dorota Gardias jako 19-latka zdobyła tytuł Miss Lubelszczyzny, a rok później okrzyknięto ją najpiękniejszą studentką w Lublinie. W 2009 roku w parze z Andrejem Mosejcukiem wygrała dziewiątą edycję Tańca z gwiazdami.
Popularność zyskała jako pogodynka - od blisko dwudziestu lat jest prezenterką pogody w stacjach związanych z TVN. W 2010 r. otrzymała Telekamerę w kategorii prezenter pogody.
Zobacz też: Panoramiczne okna i bliskość natury. Tak mieszka Agnieszka Dygant
Sielski dom Doroty Gardias
45-latka w 2022 roku spełniła swoje marzenie i w rodzinnych Chlewiskach na Roztoczu kupiła działkę, na której stał 100-letni dom. Dorota Gardias postanowiła odrestaurować budynek i stworzyć z niego nowoczesną przestrzeń. Jak sama przyznaje, remont domu kosztował ją wieli sił i nerwów, ale było warto.
- To nie był łatwy proces. Nie mieliśmy ekipy z programu TV, sponsorów ani gotowych projektów. Wszystko robione samodzielnie lub z pomocą rodziny. (...) Dużo momentów zwątpienia. Ale patrząc na nasze Chlewiska dzisiaj.....❤️wiem, że każda godzina pracy zostawiła po sobie coś więcej niż ściany - napisała w mediach społecznościowych.
Pogodynka zamieniła stary dom w klimatyczne siedlisko, które zachwyca sielskością. Dookoła są pola, łąki i lasy, a wychodząc z domu można poczuć zapach świeżo skoszonej trawy. To wszystko sprawia, że człowiek chce się tam przenieść i na chwilę zatrzymać.
Tak mieszka Dorota Gardias
Co ciekawe, w pierwszej kolejności na działce pojawiła się stodoła, a dopiero potem powstał dom z bryłą nowoczesnej stodoły. Drewniana elewacja i duże okna doskonale współgrają z sielskim krajobrazem.
Sercem domu jest kuchnia, a pogodynka zadbała w niej o każdy detal. Dorota Gardias postawiła na ciemne fronty, które świetnie komponują się z drewnianym blatem.
- Chciałam, żeby była nie tylko piękna, ale i funkcjonalna. Każdy centymetr tej przestrzeni został przemyślany - napisała na Instagramie.
W salonie znajduje się narożna sofa oraz stolik kawowy, a także tapicerowane fotele. Wnętrza są pełne dodatków w stylu boho - wiszących lamp i plecionych koszyków. Sielskości w domu dodają również loftowe drzwi, które oddzielają salon od wiatrołapu.
Z salonu jest wyjście na taras, z którego można podziwiać ogród. Zestaw mebli ogrodowych znajdujących się na tarasie doskonale współgra z sielskim klimatem panującym w agroturystyce popularnej pogodynki.
Na działce jest też altana z miejscem na grilla - to miejsce stworzone do biesiadowania z rodziną i przyjaciółmi. Dorota Gardias do swojej dyspozycji ma też jacuzzi, basen. Z kolei w oczku wodnym można podziwiać wiele gatunków ryb.
