Plony kukurydzy i buraków, a wilgotność gleby. Prognozy dla rolników
Wilgotność gleby to jeden z podstawowych czynników decydujących o tym, jakie będą plony kukurydzy i buraków pod względem wielkości i jakości.
Plony kukurydzy i buraków a okresy krytyczne dla roślin
Podczas wegetacji kukurydza i buraki mają szczególnie wysokie zapotrzebowanie na wodę. Konkretnie to kukurydza wymaga optymalnych ilości wody przede wszystkim podczas kwitnienia i nalewania ziarna. Natomiast buraki: cukrowe, pastewne, ćwikłowe reagują spadkiem plonów gdy brakuje wody w czasie grubienia korzenia. Przy czym okres tej jest bardzo rozciągnięty w czasie.
Właśnie szczególnie w powyższych okresach deficyty opadów mogą prowadzić do poważnych strat ilościowych i jakościowych w plonie. Dane agrometeorologiczne, takie jak stopień zaspokojenia potrzeb wodnych roślin czy klimatyczny bilans wodny, pozwalają ocenić, jak wygląda sytuacja w poszczególnych regionach i jakie są prognozy dla rolników.
Plony kukurydzy i buraków a zaspokojenie potrzeb wodnych
W lipcu bieżącego roku zarówno w wypadku kukurydzy, jak i buraków stopień zaspokojenia potrzeb wodnych obu rodzajów roślin wyglądał nieźle.
Co więcej, jeśli chodzi o kukurydzę, w większości rejonów Polski wilgotność była aż za dobra (patrz mapa powyżej). To znaczy, że wody w glebie było nadto. Nie jest to dziwne, gdyż tegoroczny lipiec był bardzo deszczowy, w porównaniu z analogicznymi okresami kilku lat poprzednich.>Mimo to tradycyjnie wody brakowało roślinom uprawianym w pasie Wielkopolska, po Koszalin i częściowo Dolny Śląsk, na Wyżynach — Lubelskiej i Sandomierskiej oraz na Mazowszu.
W wypadku buraków sytuacja wyglądała w lipcu nieco gorzej, ale nie dramatycznie.
Mianowicie obszar niedoborów wody obejmował ten analogiczny dla kukurydzy, jednak pasy były znacznie szersze. O ile kukurydza mogła w lipcu odczuwać niedobór wilgoci na mniej więcej 1/3 terytorium Polski, o tyle burak miał komfortowe warunki wzrostu jedynie na 1/3 terytorium kraju.
Klimatyczny Bilans Wodny dla całej Polski — pomiary rozbieżne
Klimatyczny Bilans Wodny (KBW) to wskaźnik, który określa różnicę między ilością wody dostarczaną do gleby przez opady atmosferyczne a zapotrzebowaniem roślin na wodę wynikającym z parowania (ewapotranspiracji). Mówiąc prościej — KBW pokazuje, czy w danym okresie w glebie jest nadmiar wody, czy też jej niedobór względem potrzeb roślin.
W praktyce rolniczej KBW ma ogromne znaczenie. Mianowicie:
- ujemny bilans (niedobór wody) sygnalizuje, że rośliny mogą cierpieć na suszę. Czyli grozi to spadkiem plonów. Na przykład w kukurydzy widać to w postaci słabszego zaziarnienia czy niższej zawartości skrobi w kiszonce. Natomiast dla buraków oznacza większą zawartość zanieczyszczeń w korzeniach, azotanów, potasu i sodu w tkankach, a mniejszą zawartość cukru.
- dodatni bilans (nadmiar wody) informuje, że rośliny mają zapewnione odpowiednie warunki wilgotnościowe. Jednakże przy dużym nasyceniu gleby pojawia się ryzyko chorób (w tym zgnilizny twardzikowej) i utrudnień w pracach polowych.
Według obu grafik obecna sytuacja wilgotnościowa w Polsce nie jest zła. Jednakże przyciąga fakt sporych dysproporcji w danych, mimo raportowania do 10 sierpnia br. Przy czym IMGW podaje informacje bardziej precyzyjnie, bo wyłącznie na 1. dekadę sierpnia.
Plony kukurydzy i buraków — czy prognozy pogody są optymistyczne?
Według 5-tygodniowej prognozy pogody panowały będą raczej sprzyjające wzrostowi kukurydzy i buraków warunki wilgotnościowe. Meteorolodzy przewidują opady w normie a lokalnie nawet ponadnormatywne. Jedynie 39. tydzień bieżącego roku może być suchym właśnie w rejonie Wyżyny Sandomierskiej. Niestety 35 tydzień roku zapowiada się fatalnie dla kukurydzy, która właśnie kwitnie. Otóż ma być ponadnormatywnie deszczowo i dużo chłodniej niż przewidują normy wieloletnie na ten okres roku.
Natomiast prognozy pogody dalekosiężne — na październik i listopad niekoniecznie są optymistyczne. Konkretnie to w woj. zachodniopomorskim w październiku ma być ponadnormatywnie deszczowo, co zminimalizuje deficyt wody w glebie. Na pozostałym obszarze opady mają być w normie wieloletniej. Niestety listopad w całej Polsce może okazać się ponadnormatywnie wilgotny, co będzie utrudniało zbiór buraków. Niestety także dosychanie ziarna kukurydzy, pogłębiając dodatkowo zagrożenie ze strony grzybów z rodzaju Fusarium.
Źródła: IUNG, IMGW