Pościg za fordem pod Warszawą. Pijany kierowca i ucieczka pasażerów
W sobotę rano, 26 kwietnia w Grodzisku Mazowieckim doszło do niebezpiecznego pościgu za kierowcą forda. Około godziny 8:00 funkcjonariusze miejscowej drogówki na ulicy Zachodniej próbowali zatrzymać do kontroli drogowej osobowy samochód. Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący zignorował polecenia policji i rozpoczął ucieczkę.
Pościg zakończył się na jednym z pobliskich pól, gdzie kierowca zatrzymał pojazd. W aucie znajdowało się pięć osób, które natychmiast podjęły próbę ucieczki pieszo. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się zatrzymać wszystkich uczestników zdarzenia.
Jak ustalono, samochodem podróżowali młodzi obywatele Ukrainy – czterech mężczyzn oraz kobieta. Badanie alkomatem wykazało, że 23-letni kierowca miał w organizmie blisko 1 promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Na szczęście w trakcie pościgu ani zatrzymania nikt nie odniósł obrażeń. Grodziska policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie. Po wytrzeźwieniu kierowca usłyszy zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz prawdopodobnie inne związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu.
Co grozi kierowcy?
Grożą mu następujące konsekwencje:
- Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej (art. 178b Kodeksu karnego):
- kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat,
- obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 1 roku do 15 lat.
- Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a § 1 Kodeksu karnego):
- kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat,
- zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat,
- obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej (minimum 5 000 zł).
Dodatkowo:Jeśli kierowca wcześniej był już karany za jazdę po alkoholu, kara może być jeszcze surowsza (art. 178a § 4 – recydywa alkoholowa).
Podsumowując: 23-latek może usłyszeć dwa poważne zarzuty, a w najgorszym przypadku grozi mu nawet kilka lat więzienia, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.