Rejs – Co Warto Wiedzieć o Tym Kultowym Filmie?
CZY WIESZ, ŻE… „Rejs” – jeden z najsłynniejszych polskich filmów – nakręcono na czarno-białej taśmie, bo… zabrakło pieniędzy?
Łukasz Szymański
Pierwszy klaps na planie padł 10 lipca 1969 roku na pokładzie parostatku „F. Dzierżyński”. Choć dziś to film kultowy, jego produkcja była pełna wyzwań. Ekipa zmagała się z niskim budżetem i trudnymi warunkami technicznymi.
„Rejs” opowiada o wycieczce statkiem po Wiśle, podczas której samozwańczy instruktor kulturalno-oświatowy (Stanisław Tym) przejmuje władzę nad pasażerami, organizując im absurdalne zabawy.
Film był jednym z pierwszych polskich obrazów pełnometrażowych kręconych metodą improwizacji. To właśnie dzięki temu ma tak wyjątkowy, lekko surrealistyczny klimat.
Jako satyra na społeczeństwo polskie po Marcu 1968, „Rejs” został mocno ocenzurowany. Mimo to odniósł ogromny sukces w kinach studyjnych i do dziś ma status kultowego.
Kilka ciekawostek, które mogły Ci umknąć:
- 80% obsady stanowili amatorzy, często przypadkowi ludzie wyłapani w castingach. Podobno angażowano tylko tych, którzy… nic nie potrafili. Gdy ktoś przyznał się, że umie śpiewać, recytować albo tańczyć, był od razu dyskwalifikowany.
- Rolę kaowca miał początkowo zagrać Bogumił Kobiela, ale zginął w wypadku samochodowym tuż przed rozpoczęciem zdjęć.
- Zdzisław Maklakiewicz sam wymyślił sobie rekwizyt w postaci wielkich przeciwsłonecznych okularów, które stały się jednym z symboli filmu.
- Większość dialogów była improwizowana – Piwowski tylko nakreślał temat sceny, a aktorzy mieli mówić, co im ślina na język przyniesie.
- Statek, na którym kręcono film, był normalnie w eksploatacji – ekipa musiała więc ustępować miejsca pasażerom między zdjęciami.
- W scenie, gdy Tym rozmawia z pasażerami o filmach radzieckich, w tle widać plakat reklamujący „Wesele” Wyspiańskiego, który nie miał wtedy jeszcze premiery – to drobny błąd anachronistyczny.