Święto Kielc 2025. Przeżyjmy to jeszcze raz
Najhuczniejsze Święto Kielc w historii miasta za nami. Przez trzy dni, od 27 do 29 czerwca, 50 tysięcy ludzi bawiło się na pięciu scenach. Natalia Kukulska dostała garderobę w gabinecie prezydentki Agaty Wojdy, a hip-hopowe pokolenia spotkały się na jednej scenie. 130 wydarzeń, 500 pracowników – to skala przedsięwzięcia, które pokazało, czym jest "wspólna energia".
Najhuczniejsze Święto Kielc w historii miasta za nami. Rekordowa frekwencja i wielka organizacja
Jacek Kowalczyk, dyrektor wydziału promocji, kultury i sportu Urzędu Miasta Kielce, wciąż jest pod wrażeniem skali przedsięwzięcia. Główna scena na Rynku, dodatkowa przy Kieleckim Centrum Kultury, przestrzenie koncertowe na Skwerze Ireny Sendlerowej, placu Artystów i w Parku Miejskim – to była prawdziwa feta dla kielczan i przyjezdnych. Oto jego relacja z imprezy.
W całe przedsięwzięcie zaangażowanych było około 60 różnych podmiotów. Od miejskich spółek, przez instytucje kultury, kluby sportowe, aż po ponad 20 szkół tańca z całych Kielc. Po raz pierwszy zaproszono je wszystkie, a taneczna scena na placu Artystów okazała się absolutnym hitem.
Łącznie odbyło się około 130 różnych wydarzeń. W organizację zaangażowanych było około 500 pracowników i współpracowników, z czego ponad 100 osób obsługiwało wyłącznie główną scenę na Rynku. Jarmark Kielecki odwiedziło około 50 tysięcy osób, a same koncerty i spektakle zgromadziły blisko 15 tysięcy widzów.
Gwiazdy miały swoje zaplecze w kieleckim Ratuszu
Szczególną opieką otoczono główne gwiazdy muzyczne – Grubsona i Natalię Kukulską. Artyści byli goszczeni wyjątkowo, garderoby dla nich zorganizowano w samym ratuszu, który udostępniła prezydent Agata Wojda, a Natalii Kukulskiej przekazała nawet swój gabinet. Jak się dowiedzieliśmy – niemało kłopotu sprawiło pracownikom dostarczenie piosenkarce dużego, podświetlanego lustra... Takiego bowiem prezydentka nie miała.
Natalia Kukulska była wzruszona takim przyjęciem. Przyznała, że był to dopiero jej drugi pełnowymiarowy koncert w Kielcach, a jej wpis w mediach społecznościowych pokazał, że uznała ten występ za jeden z najlepszych – dzięki ogromnej energii publiczności.
Grubson zaskoczył publiczność zaproszeniem na scenę Wojtka Schmidta, Wojtasa z legendarnego składu Wzgórze Ya-Pa 3. To spotkanie pokoleń hip-hopu zostało bardzo ciepło przyjęte przez publiczność.
Amfiteatr na Placu Artystów w Kielcach
Jednym z największych odkryć tegorocznych Świąt okazała się taneczna scena na Placu Artystów. Początkowo organizatorzy mieli wątpliwości, czy występy taneczne bez dużej, tradycyjnej sceny się sprawdzą. Zbudowano więc parkiet niemal na poziomie ziemi, przez co plac zamienił się w naturalny amfiteatr. Eksperyment się udał – ponad 20 szkół tańca z Kielc po raz pierwszy zostało zaproszonych do udziału w święcie, a ich występy przyciągnęły tłumy.
Popływajmy w kieleckim parku
Ogromną popularnością cieszyły się łódki na stawie w Parku Miejskim – powrót do przedwojennej tradycji sprzed 100 lat. Wielu kielczan przyjęło ją z entuzjazmem, pytając, czy pływanie łódkami mogłoby stać się stałym elementem letniej oferty.
Rekordową frekwencję odnotował także Ogród Botaniczny – 5500 osób odwiedziło go w trakcie weekendu przy okazji Święta Róż i koncertów chopinowskich.
Jacek Kowalczyk zdradza na koniec, że już pojawiają się pomysły na kolejną edycję. Rozważane jest powstanie sceny rockowej – być może we współpracy z Bazą Zbożową – oraz dalsze rozproszenie programu w przestrzeniach takich jak Park Miejski czy Ogród Botaniczny. Powrót łódek na staw również nie jest wykluczony.