Izabela Krefta po raz kolejny udowodniła, że należy do ścisłej czołówki zawodniczek biegów przeszkodowych w regionie. W miniony weekend podczas finału Ligi Wolf Race OCR, który odbył się 18 października, zawodniczka nie tylko zwyciężyła w ostatnim, niezwykle wymagającym biegu, ale także sięgnęła po tytuł mistrzyni całego sezonu – Mistrza OCR 2025 w kategorii kobiet OPEN.
Izabela Krefta – Mistrzyni Ligi Wolf Race OCR 2025. Kobieta, dla której każda przeszkoda to tylko kolejny krok do celu
– Liga Wolf Race składa się z siedmiu biegów, z których trzeba ukończyć przynajmniej cztery, by zostać sklasyfikowanym – tłumaczy Izabela Krefta. – W moim przypadku wszystkie cztery biegi ukończyłam na pierwszym miejscu, więc punktacja była jasna – śmieje się zawodniczka.
Finał nad jeziorem Raduń
Ostatni bieg, będący podsumowaniem całego sezonu, rozegrano nad malowniczym jeziorem Raduń. Uczestnicy mieli do pokonania 10 kilometrów trasy i ponad 40 przeszkód.
– Trasa była świetnie zlokalizowana – wokół jeziora, ale przeszkody bardzo wymagające, jak zawsze – mówi Krefta. – Najbardziej męcząca była dla mnie 1,5-kilometrowa pętla z workiem o wadze 15 kilogramów. Po niej miałam dosyć, a to dopiero był półmetek!
Mimo ogromnego wysiłku, zawodniczka nie zwalniała tempa.
– Przeszkody techniczne, takie jak multiringi czy lowringi, udało mi się pokonać prawie bezbłędnie, mimo że po biegu z workiem czułam duże zmęczenie. Na jednym z multiringów spadłam – chwyty były mokre – ale udało się przy drugiej próbie. To moje ulubione przeszkody – przyznaje.
Czas Izabeli Krefty w finale – 1:16:22 – potwierdza, że był to bieg na najwyższym poziomie.
Mistrzyni, która nie zna słowa „niemożliwe”
W całym sezonie Izabela wzięła udział w pięciu biegach, z czego cztery zakończyła na najwyższym podium, zdobywając największą liczbę punktów w klasyfikacji generalnej kobiet OPEN.
– Wygrać całą Ligę Wolf Race OCR i zdobyć tytuł mistrzyni w tak prestiżowych zawodach to coś niebywałego i niesamowicie motywującego do dalszej pracy – podkreśla biegaczka.
To już kolejny sukces w dorobku zawodniczki, która wcześniej zdobyła również Koronę Powiatu. Jak sama mówi, sezon 2025 był dla niej wyjątkowy.
– Ten rok był bardzo aktywny – miałam aż 14 startów i wszystkie ukończyłam. To był sezon pełen emocji, nowych doświadczeń i dowód na to, że ograniczenia są tylko w naszej głowie, a mamy w sobie więcej siły, niż nam się wydaje – podsumowuje Krefta.
Wdzięczność i motywacja
Zawodniczka nie ukrywa, że za sukcesem stoi nie tylko ciężka praca, ale też wsparcie najbliższych.
– Dziękuję moim bliskim za to, że zawsze mogę na nich liczyć. To dzięki nim mogę się rozwijać i cieszyć każdym startem – mówi z wdzięcznością.
Wolf Race to cykl biegów z przeszkodami rozgrywanych w różnych częściach regionu, przyciągający coraz większe grono uczestników. Jego ideą jest nie tylko sportowa rywalizacja, ale również promowanie wytrwałości, odwagi i aktywnego stylu życia.
– Finał był zwieńczeniem miesięcy treningów i ogromnym wyzwaniem – dodaje Izabela Krefta. – Jestem szczęśliwa, że udało się zakończyć sezon takim wynikiem.