Wda Świecie podejmowała Flotę Świnoujście. O losach meczu przesądził gol w końcówce
Przed meczem gospodarze zajmowali 10. lokatę mając na koncie 14 pkt., czyli aż 12 mniej od rywala. W ostatniej kolejce podopieczni Krzysztofa Urtnowskiego doznali kolejnej w tym sezonie wysokiej porażki (1:5 z Polonią Środa Wielkopolska). Z kolei "Wyspiarze" w meczu rundy wygrali 1:0 u siebie z Zawiszą i wskoczyli na trzecią pozycję w tabeli.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Gospodarze zagrali bez kontuzjowanych Łukasza Zapały, podstawowego bramkarza i obrońcy Tomasza Wypija. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, ale groźniejsze okazje stworzyli świecianie. W 15. minucie Ignacy Dawid trafił w poprzeczkę, a dobitka była niecelna. Kwadrans później pomocnik Wdy wpisał się jednak na listę strzelców. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzałem głową pokonał Dariusza Krzysztofka. Tuż przed przerwą goście mogli wyrównać, ale Jarosław Tkaczyk obronił znakomicie dwa strzały gości.
W pierwszej akcji po zmianie stron Flota wyrównała. Piłkę do bramki Wdy wpakował z najbliższej odległości Hubert Turski. W 70. minucie "Wyspiarze" mogli objąć prowadzenie, ale na szczęście dla zespołu trenera Krzysztofa Urtnowskiego Faheem Hamid strzelił tuż obok bramki gospodarzy. To co nie udało się zespołowi ze Świnoujścia udało się świecianom. W 88. minucie Hubert Cieślik dośrodkował do Pawła Woźnego, a ten ustalił wynik meczu.
Wda Świecie - Flota Świnoujście 2:1 (1:0)
Bramki: Ignacy Dawid (31), Paweł Woźny (88) - Hubert Turski (46)
Wda: Tkaczyk - Słaby, Dziarkowski, Cieślik - Skupień (68. Jaskólski), Nawrocki, Majka, Wenerski, Dawid (79. Januszewski) - Kalitta (91. Tyborczyk), Woźny (91. Paradowski)
W następnej kolejce Wda będzie podejmować Zawiszę Bydgoszcz.