Kielce: Oddali hołd Stefanowi Artwińskiemu, bohaterskiemu prezydentowi

Miał ponad 70 lat, gdy objął urząd prezydenta Kielc. Pięć lat później zginął, organizując pierwszą konspirację na Kielecczyźnie. We wtorek 28 października, w 86. rocznicę śmierci Stefana Artwińskiego, przy jego grobie na Cmentarzu Partyzantów zebrali się samorządowcy, uczniowie, żołnierze i działacze, by oddać hołd człowiekowi, który dwukrotnie postawił wszystko na jedną kartę - w 1914 i w 1939 roku.
Oddali hołd prezydentowi Kielc Stefanowi Artwińskiemu. Na zdjęciu wiceszef świętokrzyskich Ochotniczych Hufców Pracy - Michał Piasecki z delegacją młodzieży.Oddali hołd prezydentowi Kielc Stefanowi Artwińskiemu. Na zdjęciu wiceszef świętokrzyskich Ochotniczych Hufców Pracy - Michał Piasecki z delegacją młodzieży.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
  • Uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 5 imienia Stefana Artwińskiego w Kielcach
  • Z kwiatami - Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach, za nim od lewej: radny Michał Piasecki, prezydentka Agata Wojda i wiceprzewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Machnicki.
  • Reprezentacja Fundacji imienia Stefana Artwińskiego, w okularach - Paweł Kwietniewski.
  • Senator Krzysztof Słoń, polityk Prawa i Sprawiedliwości.
[1/4] Uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 5 imienia Stefana Artwińskiego w Kielcach Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Anna Gwóźdź

86 lat od śmierci Stefana Artwińskiego. Kielce uczciły ostatniego przedwojennego prezydenta

Paweł Wolańczyk z Muzeum Historii Kielc przypomniał postać prezydenta Artwińskiego zgromadzonym na cmentarzu przy ulicy Ściegiennego.

Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań

Stefan Artwiński, z zawodu farmaceuta, związał się z Kielcami pod koniec XIX wieku. W latach 1892-1896 prowadził skład apteczny w Busku, a od 1897 roku - w Kielcach. W 1919 roku uzyskał zgodę na otwarcie apteki u zbiegu dzisiejszych ulic Sienkiewicza i Dużej. W części opracowań wymienia się także prowadzoną przez niego aptekę w Łopusznie. Już przed I wojną światową był osobą zamożną.

- Gdy w sierpniu 1914 roku do Kielc weszli strzelcy Józefa Piłsudskiego, Artwiński, mający wówczas ponad pięćdziesiąt lat nie wahał się zaryzykować majątku, bezpieczeństwa i życia, od początku wspierając ich działania - wspominał historyk.

W czasie I wojny światowej, kielecki prezydent stał się jednym z czołowych kieleckich działaczy niepodległościowych: organizował wsparcie finansowe i społeczne dla inicjatyw wolnościowych oraz przekonywał, że odzyskanie niepodległości jest realne.

Prezydent w wieku 70 lat

Po 1918 roku, Stefan Artwiński nie zakończył aktywności publicznej. Był prezesem okręgu kieleckiego Związku Strzeleckiego oraz współpracował przy organizacji Marszów Szlakiem Kadrówki w komitetach obywatelskich.

-W 1934 roku, mając ponad 70 lat został wybrany prezydentem Kielc na kadencję, którą przerwał wybuch wojny - dodawał Paweł Wolańczyk.

Mówca zwrócił też uwagę na mniej znany rys charakteru prezydenta: bywał porywczy i w życiu publicznym miewał ostre spory, również z dziennikarzami.

We wrześniu 1939 roku, Artwiński zdecydował się pozostać w Kielcach i współorganizował lokalne struktury konspiracyjne, między innymi Związku Orła Białego. Zamordowano go w niewyjaśnionych okolicznościach na przełomie października i listopada 1939 roku.

Wieńce od władz i mieszkańców dla Stefana Artwińskiego

Uroczystość zorganizowane przez Miasto Kielce, Fundację imienia Stefana Artwińskiego oraz Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych zgromadziła przedstawicieli różnych środowisk.

Wieńce składali między innymi: prezydentka Kielc Agata Wojda z wiceprzewodniczącym rady miejskiej Jarosławem Machnickim. Kwiaty dla nich niósł rzecznik prasowy Straży miejskiej Bogusław Kmieć. Wraz z reprezentacją młodzieży wieniec składał Michał Piasecki, zastępca wojewódzkiego komendanta Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach, który jest także kieleckim radnym.

W imieniu wojewody świętokrzyskiego Józefa Bryka wiązankę kwiatów złożyła Jolanta Madioury, doradca wojewody. Obecny był senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń. Słowa uznania przesłał europoseł Arkadiusz Mularczyk. Hołd oddali także uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 5 w Kielcach imienia Stefana Artwińskiego właśnie oraz naczelnik delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach Robert Piwko.

Uroczystość prowadził Kamil Kołbuc, prezes Fundacji im. Stefana Artwińskiego. Żołnierze Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych wystrzelili salwę honorową i uczestniczyli w składaniu wieńców.

Wybrane dla Ciebie
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku