Wielki rywal Manor Lords opuścił wczesny dostęp, ale na Steam strategie idą łeb w łeb. Premiera i podwyżka ceny "Farthest Frontier"
Strategia "Farthest Frontier" zadebiutowała w pełnej wersji, która wprowadziła wiele nowości. Gra zbiera pozytywne recenzje, pomimo podwyżki ceny.
Farthest Frontier to strategia czasu rzeczywistego z rozbudowanym aspektem ekonomicznym, konkurująca m.in. z polskim Manor Lords. Za opracowaniem gry stoi studio Crate Entertainment, znane z bestsellerowego Grim Dawn. Dwa dni temu, po trzech latach pracy, tytuł opuścił wczesny dostęp i zadebiutował w pełnej wersji.
"Farthest Frontier" w wersji 1.0
Aktualizacja 1.0 wprowadziła do Farthest Frontier sporo nowości. Wraz z dodaniem drzewka technologii całkowicie przebudowano system progresji. Teraz można odblokowywać wiele kluczowych budynków w dowolnej kolejności, zamiast w oparciu o sztywny system poziomów.
Do gry dodano pomniki, czyli wyjątkowe konstrukcje, które odblokowują dodatkowe mechaniki końcowej fazy gry. Oferują one nowe możliwości i wyzwania oraz uruchamiają kolejne warunki zwycięstwa, do których można dążyć. Dodano także polityki, które włączamy z poziomu Ratusza, aby precyzyjnie dostosować rozwój osady.
Zbiorniki wodne stały się teraz mniej uciążliwe za sprawą mostów, które można nad nimi budować, aby połączyć odległe miejsca. Twórcy dodali także dziesiątki nowych budynków dekoracyjnych, takich jak plac z altaną czy ogrody różane. Poza tym poprawiono i dopracowano wszystkie animacje walki.
Odbiór graczy i podwyżka ceny
Pełna wersja Farthest Frontier spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem graczy. W ciągu dwóch dni od premiery na Steamie wystawiono łącznie 170 recenzji, z czego 87% jest pozytywnych. Gra odnotowała też wyraźny wzrost aktywności – w ciągu ostatnich 24 godzin w szczytowym momencie bawiło się w niej 8805 osób jednocześnie.
Łącznie, przez trzy ostatnie lata, gra zebrała już niemal 20 tysięcy recenzji, z których 86% jest pozytywne. Dla porównania, konkurencyjne Manor Lords może się pochwalić ponad 65 tysiącami opinii, z czego 85 proc. jest pozytywne. Choć nie da się nie zauważyć wyraźnej przewagi w liczbie recenzji, obie produkcje idą łeb w łeb jeśli chodzi o odbiór graczy.
Warto również wspomnieć, że wraz z premierą pełnej wersji Farthest Frontier twórcy podnieśli cenę gry. Dotychczas wynosiła ona 138,99 zł, natomiast obecnie kosztuje 161,99 zł.