To jedyne takie osiedle robotnicze na Śląsku. Kiedyś mieszkali tu pracownicy kombinatu górniczo-hutniczego
Borsigwerk – unikatowa kolonia robotnicza Borsiga w Zabrzu
Osiedle nazywane po śląsku Bozywerk zostało wybudowane pomiędzy doliną Bytomki a trasą łączącą Bytom z Zabrzem. Kolonia powstała na południe od pobliskich zakładów górniczych Hedwigswünsch („Życzenie Jadwigi”) i Ludwigsglück („Szczęście Ludwika”). W pobliżu znajdowała się również uruchomiona w 1863 roku huta.
Zobacz kolonię Borsiga w Zabrzu
Mieszkania w podobnych do siebie budynkach miały, jak na ówczesne czasy, bardzo wysoki standard. Średnia powierzchnia lokali to 55 metrów kwadratowych, każde mieszkanie miało kuchnię i maksymalnie nawet 3 izby. Na klatkach schodowych mieściły się ubikacje i był zapewniony dostęp do bieżącej wody. Duża, jak na połowę XIX w., powierzchnia mieszkań sprawiła, że koszt budowy kolonii robotniczej Borsigwerk był prawie dwukrotnie wyższy w porównaniu do innych tego typu osiedli w pobliżu.
Na Bozywerk składa się ponad 50 dwupiętrowych domów zbudowanych z czerwonej cegły. Osiedlu nadano geometryczny, symetryczny układ. Pomiędzy domami mieszkalnymi powstały również pomieszczenia gospodarskie. Wzorem innych osiedli robotniczych, na terenie kolonii Borsiga powstała także szkoła, domy dla nauczycieli, park i sala gimnastyczna, a nawet kaplica ewangelicka i cmentarz usytuowany przy południowych granicach osiedla.
W późniejszych latach na terenie osiedla dobudowano dwa przedszkola. Jedno przeznaczone było dla dzieci robotników, a w drugim uczyły się dzieci pracowników zarządu oraz wyższych rangą inżynierów.
Dziś kolonia robotnicza Borsigwerk jest częścią dzielnicy Biskupice w Zabrzu. Niestety osiedle jest obecnie mocno zaniedbane, ale ciągle można tu znaleźć ślady dawnej świetności. Zandka, kolejne osiedle patronackie w Zabrzu, jest obecnie rewitalizowane. Pozostaje mieć nadzieję, że los uśmiechnie się również do Bozywerku.