30-letni pijany kierowca z Oświęcimia został zatrzymany przez policjantów na stacji paliw. Przyjechał kupić... alkohol
Pijany kierowca wpadł na stacji paliw w Oświęcimiu
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, 16/17 czerwca tuż przed godziną 1:00.
Dyżurny oświęcimskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy, któremu pracownice stacji paliw odebrały kluczki od samochodu marki Audi.
Policjanci niezwłocznie udali się na stację paliw przy ulicy Chemików w Oświęcimiu. Przejęli mężczyznę, którym okazał się 30–letni mieszkaniec Oświęcimia. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 0,7 promila alkoholu - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz konfiskata pojazdu jeśli badanie stanu trzeźwości wykaże, co najmniej 1,5 promila alkoholu.
Policja w Oświęcimiu dziękuje za prawidłową reakcję
Policja składa podziękowania za spostrzegawczość oraz wzorową reakcję pracownicom stacji paliw. Działając na podstawie Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, nie sprzedały nietrzeźwemu alkoholu.
Ponadto widząc, że przyjechał na stację samochodem, odebrały mu kluczyki od samochodu, wykazując się w ten sposób, wyjątkową troską o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
Jednocześnie policja apeluje do kierowców, aby nigdy nie wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu czy narkotyków.
Z kolei osoby postronne, które widzą, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa zarówno po spożyciu alkoholu czy zażyciu narkotyków, proszone są o natychmiastową reakcję w postaci uniemożliwienia jazdy lub zgłoszenie telefonicznie pod numer alarmowy 112.