Białystok: 19. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych ŻUBROFFKA zbliża się do końca. W niedzielę uczestnicy... morsowali na plaży!
To już trzecie w dziejach ŻUBROFFKI morsowanie połączone z oglądaniem filmów. Plaża Miejska w Dojlidach w niedzielę, 7 grudnia, zamieniła się w ostoję morsów. O godzinie 13 wystartował pokaz Żubry morsują - Termofraszki O!Pla, albo weź to na kły i rogi. Uczestnicy bawili się świetnie i wielu zdecydowało się na zimną kąpiel. Nie brakowało też tych, którzy dopingowali śmiałków z brzegu. Wszyscy oglądali specjalny set filmów, które smakowały pysznie zarówno z wody, jak i z lądu.
Agnieszka Kaczorowska tajemniczo o planach na 2026. "Mamy z Marcinem PROPOZYCJE TELEWIZYJNE, które trzeba rozważyć" (WIDEO)
Morsowali i oglądali filmy. Zabawa była przednia!
Pokaz integrujący festiwalową energię z zamiłowaniem mieszkańców Podlasia do kąpieli w lodowatej wodzie spróbował m.in. odpowiedzieć na kilka zawiłych pytań. Dlaczego nigdy, a nawet przenigdy nie należy dokarmiać gołębi? Jak to się dzieje, że mimo iż kucharek jest aż sześć, to i tak zwykle nie ma co jeść? Czy krawcowa może być trochę patologiczna? Czy psotnik przestanie psocić, gdy mu się tego zakaże? I gdzie można szybko palić? Jak zapewniają organizatorzy wydarzenia - pamiętajcie: morsowanie to fraszka... a nawet "termofraszka"!
Kuratorem i gościem pokazu był Piotr Kardas.
W niedzielę nie było już filmów konkursowych, ale można było zobaczyć pokaz filmów członków jury, a wieczorem w Kinie Forum był czas na największe emocje. Odbyło się tam bowiem uroczyste ogłoszenie wyników festiwalu i pokaz nagrodzonych filmów.
Festiwal ŻUBROFFKA organizuje DKF "GAG" przy Białostockim Ośrodku Kultury.
Żubry morsują i oglądają, czyli wyjątkowo mroźne wydarzenie ostatniego dnia Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych ŻUBROFFKA!