Bydgoszcz: Fala upałów dotarła do Polski. Jak gorąco będzie?
Gorąca połowa sierpnia
Lato dotychczas nie rozpieszczało nas piękną pogodą. Gorących dni było jak na lekarstwo, jednak w końcu do Polski dotarła fala upałów. Choć część z nas cieszy się z upalnej aury, dla wielu osób - szczególnie seniorów, dzieci oraz osób z chorobami układu krążenia czy oddechowego - wysokie temperatury mogą być niebezpieczne. Upalne powietrze sprzyja przegrzaniu organizmu, odwodnieniu czy nawet udarowi cieplnemu. Pamiętajmy również o zwierzętach - w czasie fali gorąca powinny mieć stały dostęp do świeżej wody i zacienionego miejsca, a spacery najlepiej planować w chłodniejszych porach dnia, by uniknąć poparzeń łap od rozgrzanego asfaltu.
Ostrzeżenie przed upałami dla rejonu Bydgoszczy
IMGW wydał ostrzeżenia pogodowe przed upałami, jest nimi objęta również Bydgoszcz.
Stacja pogodowa przy BCTW w Myślęcinku około godziny 13.00 w środę wskazywała temperaturę 29,6 stopni Celsjusza. Termometr przy ul. Grudziądzkiej w Śródmieściu około 13.00 pokazywał 28,7 stopnia Celsjusza, a przy Sardynkowej na Osowej Górze 28,6 stopnia Celsjusza.
Prognozy wskazują, że przed nami jeszcze dwa dni upałów. W czwartek termometry w rejonie Bydgoszczy pokażą około 31 stopni Celsjusza. W piątek ma być jeszcze cieplej: 32 stopnie C.
Co czeka nas w kolejnych dniach? W sobotę temperatura będzie już niższa - dla rejonu Bydgoszczy prognozuje się około 25 stopni Celsjusza. Możliwe przelotne opady deszczu. W niedzielę termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą około 23 stopni Celsjusza.
O tym warto pamiętać w upały:
- Przy wysokich temperaturach, zwłaszcza powyżej 30 °C, organizm szybko traci wodę i elektrolity, co może prowadzić do odwodnienia, skurczów mięśni, zawrotów głowy, a nawet omdleń. Dodatkowo, przegrzanie ciała może grozić udarem cieplnym. U osób z chorobami serca lub układu oddechowego upały mogą powodować zaostrzenie objawów, zaburzenia rytmu serca, a w skrajnych przypadkach - niewydolność krążeniowo-oddechową.
- Dzieci są szczególnie narażone na skutki upałów, bo ich organizm szybciej się nagrzewa i wolniej oddaje ciepło. Mają też większe ryzyko odwodnienia, a do tego często nie rozpoznają sygnałów przegrzania. Wysoka temperatura może być dla nich niebezpieczna nawet po krótkim czasie spędzonym na słońcu.
- Psy chłodzą się głównie przez ziajanie, a koty - przez ograniczenie aktywności i szukanie chłodnych miejsc. Oba gatunki są jednak bardzo wrażliwe na przegrzanie. Gorący asfalt może prowadzić do poważnych oparzeń łap. Zadbajmy o to, by zwierzęta w upalne dni miały stały dostęp do wody, spacery planujmy w chłodniejszych godzinach i pod żadnym pozorem nie zostawiajmy pupila w aucie.