WAŻNE
TERAZ

Mamy najnowszy sondaż. Jedna partia znacząco zyskuje

Czy pies może jeść potrawy wigilijne?

Wigilijny stół kusi aromatem barszczu, pierogów, ryb i słodkich wypieków. Nic dziwnego, że pies spogląda na nas błagalnym wzrokiem, gdy odkrawamy kawałek karpia czy piernika. Czy jednak powinniśmy się dzielić z nim świątecznymi potrawami? Wyjaśniamy, co jest bezpieczne, a co może zaszkodzić czworonogowi. Niestety, pozornie miły, ale nieprzemyślany gest może kosztować zdrowie, jak i życie psa.
Fot. LicencjodawcaCzy pies może jeść potrawy wigilijne?
Malwina Lipska

Święta Bożego Narodzenia to czas rodzinnych spotkań i wyjątkowych potraw, które pojawiają się na stole tylko raz w roku. Kiedy cała rodzina siada do Wigilii, pies często spogląda na nas z nadzieją, że i jemu przypadnie coś z tej uczty. Podzielenie się z pupilem wydaje się być czymś miłym. Czy jednak pies może bezpiecznie zjeść kawałek karpia, pieroga czy makowca? Wiele wigilijnych dań zawiera składniki niebezpieczne dla zwierząt. Dlatego warto mieć to na uwadze.

Czy pies może jeść jedzenie ze stołu wigilijnego?

Organizm psa działa inaczej niż ludzki. Układ trawienny naszych pupili nie radzi sobie z przyprawami, dużą ilością soli, tłuszczem czy cukrem. To, co dla nas jest smaczne i tradycyjne, dla psa bywa poważnym zagrożeniem zdrowotnym. Weterynarze podkreślają, że nawet niewielka ilość cebuli, czosnku czy czekolady może wywołać zatrucie (źródło: American Veterinary Medical Association).

Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska

W praktyce oznacza to jedno: pies nie powinien dostawać resztek ze stołu. Wyjątkiem są pojedyncze składniki, które w czystej formie nie zaszkodzą zwierzęciu. Ciężko jest oprzeć się błagalnemu psiemu spojrzeniu, ale warto zachować zdrowy rozsądek.

Jakie potrawy wigilijne są bezpieczne dla psa?

Niektóre elementy świątecznego menu da się podać psu w małych porcjach. Zawsze jednak muszą być one pozbawione przypraw i dodatków.

  • Ryba gotowana – kawałek ugotowanego karpia lub dorsza bez ości i przypraw. Bogata w białko i kwasy omega-3 wspiera sierść i stawy.
  • Gotowane warzywa – marchewka, burak czy ziemniak bez soli i masła. To źródło błonnika i witamin.
  • Owoce – kawałek jabłka lub gruszki bez pestek. Dostarczają naturalnych antyoksydantów.

Takie dodatki mogą być miłym „świątecznym poczęstunkiem”, ale zawsze traktuj je jako wyjątek, a nie zasadę. Dieta psa powinna być oparta na karmie dostosowanej do jego wieku i potrzeb (źródło: FEDIAF – European Pet Food Industry).

Jakie potrawy wigilijne są niebezpieczne dla psa?

Wiele tradycyjnych potraw wigilijnych stanowi dla psa poważne zagrożenie:

  • Karp smażony i inne ryby z ościami – grożą zadławieniem, a tłuszcz i panierka obciążają trzustkę.
  • Pierogi, uszka i bigos – zawierają cebulę, czosnek i grzyby, które są toksyczne dla psów.
  • Barszcz i zupa grzybowa – przyprawy, czosnek i kwas buraczany mogą podrażnić żołądek.
  • Makowiec, sernik, piernik – rodzynki, kakao, orzechy i cukier to ryzyko poważnego zatrucia.
  • Czekolada i słodycze – zawierają teobrominę i ksylitol, szczególnie niebezpieczne dla psów.
  • Alkohol i kawa – nawet mała ilość może spowodować zaburzenia neurologiczne i wymioty (źródło: National Animal Poison Control Center).

Pamiętaj, że objawy zatrucia często pojawiają się dopiero po kilku godzinach. W okresie świątecznym może być ciężko uzyskać pomoc specjalistyczną, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Nie warto więc dla pozornej chwili radości i sielanki narażać psa na dyskomfort i zagrożenie dla zdrowia.

Czy pies może spróbować barszczu?

Barszcz wigilijny to jedna z najbardziej tradycyjnych potraw świątecznych, ale dla psa stanowi zagrożenie. Zupa przygotowywana jest z dodatkiem przypraw, czosnku, cebuli czy octu – wszystkie te składniki mogą podrażnić układ pokarmowy psa i wywołać biegunkę, wymioty albo zatrucie (źródło: American Kennel Club).

Niebezpieczny jest także barszcz podawany z uszkami. Farsz do uszek zwykle zawiera grzyby i przyprawy, które są toksyczne dla czworonogów. Nawet mała ilość może zaszkodzić zwierzęciu.

Bezpieczniej przygotować dla pupila osobny poczęstunek – np. niewielką porcję ugotowanego buraka bez przypraw. Dzięki temu pies będzie miał wrażenie, że także uczestniczy w świątecznej kolacji, ale jego zdrowie nie będzie zagrożone.

Czy pies może jeść rybę z wigilijnego stołu?

Ryba sama w sobie nie jest szkodliwa dla psa, a wręcz dostarcza cennych kwasów omega-3, które wspierają serce, stawy i sierść. Problem zaczyna się wtedy, gdy podajemy ją w formie typowej dla świąt. Smażony karp w panierce jest ciężkostrawny, pełen tłuszczu i soli – może wywołać biegunkę, wymioty, a w dłuższej perspektywie obciążyć trzustkę (źródło: American Veterinary Medical Association).

Największe zagrożenie stanowią jednak ości. Nawet niewielkie mogą utknąć w gardle, uszkodzić przełyk lub jelita. To sytuacje, które często kończą się wizytą na ostrym dyżurze u weterynarza.

Śledzie, które pojawiają się na wigilijnym stole, również nie są dobrym wyborem dla psa. Są mocno solone, a często dodatkowo marynowane w occie czy przyprawach. Taki zestaw może poważnie obciążyć nerki i żołądek zwierzęcia. Inaczej wygląda sytuacja z mintajem – ugotowany na parze, bez panierki i dodatków, będzie lekkostrawny i bezpieczny w małej ilości. Dużo wątpliwości budzą też ryby z puszki. Tuńczyk czy sardynki w oleju lub sosie zawierają sól i konserwanty, które nie służą psom.

Jeśli chcesz symbolicznie „poczęstować” psa, wybierz kawałek ugotowanej ryby bez przypraw i dokładnie sprawdź, czy nie ma w nim ości. Bezpieczniejsze gatunki to np. dorsz czy łosoś gotowany na parze. Lepiej zrezygnować z karpia smażonego czy śledzi w occie – te wersje absolutnie nie nadają się dla czworonogów (źródło: FEDIAF – European Pet Food Industry). Niektóre gatunki ryb, zwłaszcza surowe, zawierają enzym tiaminazę. Rozkłada on tiaminę, czyli witaminę B1, niezbędną do prawidłowej pracy układu nerwowego psa. Regularne podawanie surowych ryb może prowadzić do niedoboru tej witaminy, a w konsekwencji do problemów neurologicznych, osłabienia i drgawek (źródło: European Food Safety Authority).

Dlatego ryby dla psa zawsze powinny być poddane obróbce termicznej – ugotowane na parze lub upieczone bez przypraw. Wysoka temperatura dezaktywuje tiaminazę i sprawia, że mięso staje się bezpieczne. To kolejny powód, dla którego surowa ryba z wigilijnego stołu nie jest dobrym pomysłem dla psa.

Czy psy mogą jeść pierogi?

Pierogi to dla nas klasyka wigilijnego stołu, ale dla psa to niebezpieczna przekąska. Ciasto samo w sobie nie jest toksyczne, ale problemem są farsze i przyprawy. Najczęściej pierogi zawierają cebulę, czosnek, kapustę kiszoną czy grzyby – wszystkie te składniki mogą wywołać zatrucie pokarmowe u psa. Nawet niewielka ilość cebuli lub czosnku może uszkodzić czerwone krwinki i prowadzić do anemii (źródło: American Society for the Prevention of Cruelty to Animals – ASPCA).

Pierogi z owocami również nie są bezpieczne. Często dodaje się do nich cukier, a czasem rodzynki – te ostatnie są szczególnie groźne, bo mogą powodować niewydolność nerek.

Jeśli chcesz, żeby pies dostał coś „świątecznego”, przygotuj dla niego specjalną porcję gotowanego mięsa lub warzyw bez przypraw. Pierogi lepiej zostawić wyłącznie dla ludzi.

Czy psy mogą jeść cytrusy?

Mandarynki, pomarańcze czy grejpfruty kojarzą się ze świętami, ale nie powinny trafiać do psiej miski. Cytrusy mają dużo kwasów, które mogą podrażnić żołądek psa i wywołać biegunkę albo wymioty. Skórka owoców zawiera dodatkowo olejki eteryczne i związki mogące działać drażniąco na układ pokarmowy oraz nerwowy zwierzęcia (źródło: ASPCA).

Mały kawałek mandarynki nie zaszkodzi zdrowemu psu, jednak regularne podawanie cytrusów nie ma sensu – nie dostarczają one niczego, czego pies nie mógłby dostać w innej, bezpieczniejszej formie. Witaminy C psy produkują samodzielnie, dlatego dodatkowa suplementacja owocami nie jest im potrzebna.

Znacznie lepszym świątecznym przysmakiem będą jabłka lub gruszki bez pestek. Są słodkie, a jednocześnie bezpieczne i lekkostrawne.

Czy psy mogą jeść rodzynki i winogrona?

Rodzynki i winogrona należą do najgroźniejszych produktów dla psów. Nawet niewielka ilość może spowodować poważne zatrucie, a w konsekwencji niewydolność nerek (źródło: ASPCA, Veterinary Poisons Information Service). Co ważne – naukowcy wciąż nie wiedzą dokładnie, który składnik owocu odpowiada za toksyczność. Dlatego nie istnieje „bezpieczna dawka” winogron czy rodzynek dla psa.

Objawy zatrucia to m.in. wymioty, biegunka, brak apetytu, ospałość i odwodnienie. U niektórych psów rozwija się ostra niewydolność nerek nawet po zjedzeniu kilku sztuk. W takiej sytuacji potrzebna jest natychmiastowa pomoc weterynaryjna.

Rodzynki znajdują się w wielu świątecznych wypiekach – makowcach, sernikach, keksach. Dlatego najlepiej pilnować, by pies nie miał do nich żadnego dostępu.

Jak poczęstować psa w Wigilię, żeby było bezpiecznie?

Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie przysmaku specjalnie dla psa. Możesz upiec proste ciasteczka z marchewki, płatków owsianych i jajka. W sklepach zoologicznych dostępne są też gotowe świąteczne smakołyki, które wyglądają efektownie, a są w pełni bezpieczne.

Jeśli chcesz, aby pies poczuł, że uczestniczy w świętowaniu, podaj mu karmę premium lub ulubioną puszkę w ozdobnej misce. Dla zwierzaka liczy się gest, nie sama zawartość. Możesz wybrać też jakieś zdrowe przekąski specjalnie na tę okazję.

Jak przygotować kolację wigilijną dla psa?

Pies nie musi jeść pierogów czy makowca, żeby poczuć, że świętuje razem z rodziną. Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie dla niego specjalnego, bezpiecznego posiłku, który będzie wyglądał inaczej niż codzienna karma. Możesz ugotować porcję ryby bez ości i przypraw, podać ją z marchewką lub dynią i ułożyć w misce tak, by przypominała świąteczny talerz. To proste, a sprawi, że pupil poczuje się wyróżniony.

Dlaczego warto trzymać psa z dala od stołu?

Pies, który raz spróbuje jedzenia ze stołu, szybko się tego nauczy i będzie próbował przy każdej okazji. To ryzyko nie tylko zatrucia, ale też problemów behawioralnych – żebrania i podkradania jedzenia.

Nadmiar tłuszczu czy cukru może prowadzić do zapalenia trzustki, otyłości czy cukrzycy. W skrajnych przypadkach połknięcie ości lub kości grozi perforacją przewodu pokarmowego i operacją (źródło: European College of Veterinary Surgeons).

Co zrobić, gdy pies zatruje się jedzeniem ze świątecznego stołu?

Świąteczne potrawy mogą wywołać u psa poważne problemy zdrowotne. Objawy zatrucia pojawiają się zwykle w ciągu kilku godzin od zjedzenia niebezpiecznego produktu. Najczęściej to wymioty, biegunka, nadmierne ślinienie, apatia czy brak apetytu. W przypadku cebuli i czosnku dochodzą jeszcze osłabienie i bladość dziąseł, co świadczy o uszkodzeniu czerwonych krwinek (źródło: ASPCA).

Jeśli pies połknął coś groźnego lub widzisz niepokojące objawy, nie czekaj, aż „samo przejdzie”. Jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem weterynarii. W wielu miastach działają całodobowe kliniki, które przyjmują również w święta. Warto jeszcze przed świętami sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższa placówka i zapisać adres, nr kontaktowy.

Szybka reakcja ratuje życie – w przypadku zatrucia liczy się każda godzina.

Podsumowanie

Pies nie powinien jeść większości potraw wigilijnych. Bezpieczne są jedynie małe ilości gotowanych warzyw i ryby bez ości, podane bez przypraw. Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie psich przysmaków albo kupienie gotowych smakołyków. Dzięki temu pupil będzie uczestniczył w świętach, ale bez narażania zdrowia.

Wybrane dla Ciebie
Łyse: Zjechał z drogi i wywrócił koparkę. Pijany 28-latek uciekł z miejsca zdarzenia. Jest już w rękach policji
Łyse: Zjechał z drogi i wywrócił koparkę. Pijany 28-latek uciekł z miejsca zdarzenia. Jest już w rękach policji
Słupsk: Gorąca dyskusja wokół zmian nazw ulic. Rada miejska podjęła decyzję
Słupsk: Gorąca dyskusja wokół zmian nazw ulic. Rada miejska podjęła decyzję
Podlaskie: Dodatkowe miliony z tzw. subwencji ekologicznej. "Zielone" gminy dostają ekstra eko-pieniądze, ale ich budżety wcale od nich nie pęcznieją
Podlaskie: Dodatkowe miliony z tzw. subwencji ekologicznej. "Zielone" gminy dostają ekstra eko-pieniądze, ale ich budżety wcale od nich nie pęcznieją
Białystok: Jakie groźne chemikalia przewożone są przez miasto?
Białystok: Jakie groźne chemikalia przewożone są przez miasto?
Zasiłek opiekuńczy nie tylko na chore dziecko. Na rodzica też się należy. Oto zasady
Zasiłek opiekuńczy nie tylko na chore dziecko. Na rodzica też się należy. Oto zasady
Toruń: 66-letnia kobieta znaleziona na przystanku. Służby zareagowały
Toruń: 66-letnia kobieta znaleziona na przystanku. Służby zareagowały
Włocławek: Będzie łatwiej dostrzec pieszego. Miasto rozszerza znany system
Włocławek: Będzie łatwiej dostrzec pieszego. Miasto rozszerza znany system
Gdańsk: Rozbiórka kładki na Zaspie. Roboty będą prowadzone w nocy
Gdańsk: Rozbiórka kładki na Zaspie. Roboty będą prowadzone w nocy
Gdańsk: "Buldożer i pustka"? Petycja w sprawie PRL-owskiego dworca
Gdańsk: "Buldożer i pustka"? Petycja w sprawie PRL-owskiego dworca
Opolskie: Grypa ptaków w Krogulnej. Do likwidacji 4,3 tys. gęsi
Opolskie: Grypa ptaków w Krogulnej. Do likwidacji 4,3 tys. gęsi
Warszawa: Odeszła Wanda Bargiełowska-Bargeyłło, znakomita mezzosopranistka, długoletnia solistka Teatru Wielkiego
Warszawa: Odeszła Wanda Bargiełowska-Bargeyłło, znakomita mezzosopranistka, długoletnia solistka Teatru Wielkiego
Kraków: Lodowisko NCK prawie gotowe! W dniu otwarcia jeździmy za darmo
Kraków: Lodowisko NCK prawie gotowe! W dniu otwarcia jeździmy za darmo
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥