Czechowice-Dziedzice: Ekopracownia pod chmurką w Zespole Szkół nr 4
Jak informuje Magdalena Fritz, rzecznik prasowy bielskiego Starostwa Powiatowego, pracownia powstała na ogrodzonym terenie zielonym za budynkiem szkoły, obok boiska wielofunkcyjnego, placu zabaw i ogrodu sensorycznego. Składa się z drewnianej altany z siedziskami, ogródka warzywnego oraz tablic edukacyjnych.
Altanka z edukacyjnymi atrakcjami
- Altanka jest duża i przestronna z siedziskami z ekopalet. Nasi uczniowie bardzo lubią tu przebywać. Miejsce idealnie nadaje się na organizowanie lekcji i warsztatów, ale także do odpoczynku - mówi Magdalena Sobieska-Leśniak, dyrektor ZSS nr 4.
W pobliskim ogródku w wielkich donicach rosną m.in. pomidory, kapusta, dynie i cukinie oraz zioła. Wyhodowane warzywa i inne rośliny są wykorzystywane podczas zajęć, a dzięki planszom dzieci zdobywają wiedzę o otaczającym ich świecie. W ramach projektu posadzono także rośliny miododajne, takie ja: lawenda, szałwia i chabry oraz zakupiono drobne narzędzia ogrodnicze.
Szkoła ma teraz stację meteorologiczną z wyposażeniem, pojawiła się fontanna ogrodowa z basenem dla ptaków, domek dla owadów, karmnik, zegar słoneczny oraz kompostowniki.
Dorota Nikiel z Zarządu Powiatu w Bielsku-Białej (klub radnych Bezpartyjni Rodzina Prawo Wspólnota) podkreśla, że ekopracownia jest kolejnym elementem zagospodarowującym zielony teren placówki przy ul. Nad Białką w Czechowicach-Dziedzicach.
- To nowe ciekawe możliwości dla naszych uczniów ze specjalnymi potrzebami - mówi Nikiel.
Dzieci uczą się również, jak segregować śmieci dzięki kolorowemu zestawowi pojemników do segregowania odpadów.
Ciekawe pomoce dydaktyczne
Dzięki pieniądzom pozyskanym z funduszu placówka wzbogaciła się także o ciekawe pomoce dydaktyczne: lupy, kompasy, zestawy skał i minerałów, próbki gleb, czy układankę na temat segregowania śmieci, małą szklarnię - zestaw naukowy małej botaniki, magnetyczną mapę Polski z zestawami obrazków, plakaty przyrodnicze oraz pojemniki do obserwacji przyrodniczych.
Dobrej nauki poprzez zabawę życzył uczniom podczas oficjalnego otwarcia ekopracowni Mateusz Pindel, szef katowickiego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Inwestycja była możliwa dzięki środkom pozyskanym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach - 70 tys. zł. Wkład własny dołożył powiat bielski, który jest organem prowadzącym dla szkoły. Projekt kosztował 87,5 tys. zł.