Gmina Ozorków: Przez ponad dobę przebywał na drzewie. Kot Roman uratowany przez lokalnych strażaków!
Zaczęło się od ogłoszenia na lokalnej grupie Sokolnik-Lasu (gm. Ozorków), że zaginął Roman. Następnego dnia pojawił się post, że na drzewie jest już od ponad doby jakichś kot.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Anna Kluczyńska
Zaginiony kot Roman
Przebywającym na ponad 10 - metrowej sośnie na czyjejś posesji, okazał się kot Roman. Zwierzę przebywało na drzewie od 30 godzin, groziło mu odwodnienie i to, że z wycieńczenia może, z bardzo dużej wysokości spaść.
Po południa 26.08 przybyli na miejsce strażacy z OSP w Kaniej Górze, mieli za krótką (10 m) drabinę, by dostać się do Romana.
- Konieczny był podnośnik JRG w Ozorkowie z Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu, aby zrobić dostęp do kota. Druh Zbyszek wraz ze strażakiem z PSP sprawnie dotarli do kota i bezpiecznie sprowadzili na ziemię, wprost w ręce właścicielki - przekazuje Ochotnicza Straż Pożarna w Kaniej Górze.
Na miejscu działały służby:
- KP PSP w Zgierzu
- JRG w Ozorkowie
- OSP Kania Góra