Henryk Wilk będzie mieć skwer w centrum Białegostoku. Niedaleko bloku, w którym mieszkał
Henryk Wilk miałby zostać patronem skweru w centrum Białegostoku, przy skrzyżowaniu ulic Jerzego Waszyngtona i Marii Skłodowskiej-Curie. Przez lata mieszkał przy tej drugiej ulicy. 
Osoby, która miałaby zostać patronem miłośnikom historii Białegostoku przedstawiać nie trzeba.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
- Henryk Wilk był niezrównanym portrecistą miasta i regionu. Z upodobaniem uwieczniał nie tylko miejsca reprezentacyjne, białostockie wizytówki, ale również zaułki, uliczki i budynki umykające powszechnej uwadze. Wszystkim tym obiektom potrafił nadać rangę pamiątek po wyjątkowej i jakże bogatej miejskiej historii – czytamy w projekcie uchwały, jaki trafił do radnych.
Henryk Wilk. Pozostał liczne rysunki i „Ślad piórka”
O Henryku Wilku (1935-2016) mówi się często, że swoim piórkiem „narysował cały Białystok”. Do Białegostoku przyjechał w 1959 roku po ukończeniu architektury na Politechnice Warszawskiej. Rok później zaczął pracę w Spółdzielczym Przedsiębiorstwie Projektowym, następnie w „Inwestprojekcie”. Jego rysunki zaczęły pojawiać się jako ilustracje do artykułów w „Gazecie Białostockiej” i „Kontrastach”.
W 1968 roku został redaktorem graficznym „Gazety Białostockiej”, później przekształconej w „Gazetę Współczesną”. Prowadził w nich m.in. cykle felietonów „Śladami historii”, „Zabytkom na odsiecz”, „Ocalić od zapomnienia” oraz „Na pograniczu”. Jego rysunki ukazały się w formie cieszących ogromną popularnością albumów.
Pracę zawodową Henryka Wilka przerwał udar mózgu, jakiego doznał w 1984 roku. Skutkiem był niedowład prawej ręki. Dzięki uporowi i rehabilitacji zdołał wrócić do rysowania i malowania. W 2004 roku miał wystawę w Ratuszu. Już po śmierci jego rysunki zostały zebrane w obszerne wydawnictwo „Ślad piórka. Rzecz o twórczości Henryka Wilka” przygotowane przez Galerię im. Sleńdzińskich.
Henryk Wilk. Skwer tego, który narysował Białystok
Z inicjatywą upamiętnienia Henryka Wilka występowała radna Agnieszka Zabrocka. Jej pomysł podchwycił magistrat. I znalazł miejsce w centrum, a nie np. na Bagnówce.
- Cieszy mnie, że udało się znaleźć skwer w pobliżu miejsca, gdzie mieszkał Henryk Wilk. Wieżowiec, przed którym skwer się znajduje był przecież uwieczniony przez Henryka Wilka. W przyszłości zaś można pomyśleć o zagospodarowaniu terenu i być może tablicy informującej o patronie – mówi nam radna Agnieszka Zabrocka (Koalicja Obywatelska).
Miejsce znajduje się niedaleko bloku, w którym mieszkał rysownik.
- Przypomnę, że Henryk Wilk przez wiele lat mieszkał w bloku przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 7, skwer też znajduje się przy ulicy Skłodowskiej, na rogu z ulicą Waszyngtona. Myślę, że warto upamiętniać osoby związane z Białymstokiem, jego historią. A Henryk Wilk był osobą, która narysowała Białystok – dodaje wiceprezydent Rafał Rudnicki.
Magistrat podkreśla, że nadając skwerowi patrona „spłacamy niejako dług artyście, który swój niebagatelny talent poświęcił przede wszystkim miastu Białystok”.
