Kara więzienia dla kierowców za przekroczenie prędkości? Propozycja przepisów
W tym artykule:
Ministerstwo Sprawiedliwości precyzuje nowe przepisy dotyczące przekroczenia prędkości
Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że nowe przepisy nie obejmują karą więzienia zwykłego przekroczenia prędkości, lecz dotyczą jedynie skrajnie niebezpiecznych zachowań na drodze.
3 tanie produkty z Action. Dzięki nim oszczędzisz na ogrzewaniu
Od 3 miesięcy do 5 lat więzienia będzie groziło za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu w wyniku rażącego przekroczenia prędkości oraz zasad bezpieczeństwa. Taka jest propozycja zmian w prawie. Co jednak oznacza ona w praktyce?
Zgodnie z art. 178d k.k., przestępstwo może zostać popełnione wyłącznie w przypadku łącznego spełnienia trzech przesłanek:
- prowadzenia pojazdu z rażąco nadmierną prędkością,
- rażącego naruszenia innych przepisów o ruchu drogowym,
- narażenia innego człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu.
Tu pojawia się pytanie jakie przekroczenie prędkości będzie uznawane za rażące. Pierwotnie była mowa o przekroczeniu o 50 proc. dopuszczalnej prędkości na autostradach i ekspresówkach oraz przekroczeniu dwukrotnie na innych drogach. Czyli rażące naruszenie byłoby jechanie powyżej 210 km/h, na autostradzie a na drodze ekspresowej - 180 km/h. Jednak nie jest to otstateczna wersja i czekamy na poprawki.
Ministerstwo podkreśla, że interpretacje sugerujące karanie za samo przekroczenie prędkości są błędne. Ustawodawca nie przewidział (i obecnie nie przewiduje) w tym zakresie kary aresztu, a sama konstrukcja przepisu odnosi się wyłącznie do sytuacji rażącego i szczególnie niebezpiecznego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu.
Reasumując nie wystarczy jechać dramatycznie za szybko i złamać rażąco jakiś przepis. Trzeba dodatkowo realnie narazić człowieka na możliwość utraty życia lub zdrowia.
Ministerstwo zwraca uwagę, że prawo karne - podobnie jak inne dziedziny prawa - posługuje się terminami niedookreślonymi, co umożliwia sądom elastyczne i sprawiedliwe stosowanie przepisów w konkretnych okolicznościach. Celem tego rozwiązania jest umożliwienie adekwatnej oceny sytuacji - z uwzględnieniem warunków drogowych, pogody, natężenia ruchu czy pory dnia.
Co ze spotkaniami motoryzacyjnymi?
Wątpliwości budzi także przepis dotyczący spotkań miłośników motoryzacji, na których jego uczestnicy ścigają się w swoich autach.
ZOBACZ TAKŻE: Mandat za zbyt wolną jazdę. Tyle możesz zapłacić za utrudnianie ruchu
W odniesieniu do organizowania spotkań motoryzacyjnych Ministerstwo wyjaśnia, że spotkania powyżej 10 pojazdów wciąż będą legalne, o ile zostaną zgłoszone właściwej gminie. Udział w niezgłoszonym zgromadzeniu tego typu zagrożony jest wyłącznie minimalną karą grzywny (20 zł), chyba że wydarzenie powoduje tamowanie lub utrudnianie ruchu drogowego - wówczas grzywna może wynieść 1000 zł.
Ministerstwo zwraca uwagę, że prawo karne - podobnie jak inne dziedziny prawa - posługuje się terminami niedookreślonymi, co umożliwia sądom elastyczne i sprawiedliwe stosowanie przepisów w konkretnych okolicznościach.
Co jeszcze wkrótce może się zmienić w karaniu kierowców?
Nielegalne wyścigi i drift
Kary mają zlikwidować lub ograniczyć problem nielegalnych wyścigów czy rajdów na drogach. Posłowie przyjęli m.in. definicję nielegalnego wyścigu - to rywalizacja co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek drogi w jak najkrótszym czasie i z naruszeniem zasad bezpieczeństwa drogowego.
Oprócz nielegalnych wyścigów w ustawie zapisano definicję driftu - to "celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg lub doprowadzenie do utraty styczności z nawierzchnią, chociażby jednego z kół pojazdu, wykonane w trakcie ogólnodostępnego zgromadzenia, bez wymaganego zezwolenia" i kary za nie. Nowy przepis dotyczy też motocyklistów, którzy jeżdżą na jednym kole.
Konkretne kary nie są znane.
Zaostrzone zasady przepadku pojazdów
Zaostrzone zostały zasady przepadku pojazdów - będzie on możliwy także, jeśli sprawca był trzeźwy, ale kierował pojazdem pomimo obowiązującego zakazu. Z ruchu drogowego mają zostać wyeliminowani recydywiści z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów - wobec nich sąd jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach będzie mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd będzie mógł orzec dożywotni zakaz w przypadku skazania za niestosowanie się do wcześniejszych orzeczeń zakazu prowadzenia pojazdów.
Podwyżka z 5 tys. zł do 10 tys. zł
Nowe rozwiązania ponadto podnoszą dolną granicę świadczenia pieniężnego, które orzekane jest obowiązkowo za niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów - z 5 tys. zł do 10 tys. zł. Gdy przepisy nakazują przepadek pojazdu, a nie można tego zrobić maksymalna nawiązka zastępująca konfiskatę wzrasta po uchwaleniu zmian ze 100 tys. do 500 tys. zł.
Od kiedy zmiany w prawie?
Nowe przepisy po uchwaleniu wejdą w życie - zasadniczo - po 30 dniach od ich ogłoszenia. Teraz ustawa trafi do Senatu. Ostateczna data obowiązywania nie jest obecnie znana.