Karkonosze: Wejdź na Śnieżne Kotły i nie przegap pięknych widoków

Jeśli myślisz o krótkim, ale intensywnym wyjeździe w góry, postaw na Karkonosze. To pasmo pełne jest spektakularnych krajobrazów, a jednym z jego najpiękniejszych punktów są Śnieżne Kotły.

Startując ze Szklarskiej Poręby, masz do wyboru kilka wariantów tras. Najbardziej malownicza to pętla przez Wodospad Kamieńczyka, Halę Szrenicką i grań z widokiem na Kotlinę Jeleniogórską. Całość zajmie ci około 6 godzin i 45 minut i pozwoli poznać Karkonosze od ich najlepszej strony.

Trasa: Szklarska Poręba - Wodospad Kamieńczyka - Hala Szrenicka - Trzy Świnki - Mokra Przełęcz - Łabski Szczyt - Śnieżne Kotły - Śnieżne Stawki - Schronisko pod Łabskim Szczytem - Szklarska Poręba

• Dystans: 19,8 km
• Czas przejścia: ok. 7 h
• Przewyższenie: 1047 m

Najłatwiej zacząć wędrówkę z okolic Ski Areny Szrenica, gdzie znajdziesz zarówno miejskie, jak i prywatne parkingi. Jeśli chcesz maksymalnie wykorzystać dzień, ruszaj pieszo czarnym szlakiem, który po 30 minutach połączy się z czerwonym, prowadzącym przez Wodospad Kamieńczyka. To świetne miejsce na chwilę odpoczynku i piękne zdjęcia - zejście do wąwozu jest dodatkowo płatne, ale zdecydowanie warte tej inwestycji.

Jeśli zależy ci na skróceniu drogi i uniknięciu stromego podejścia, możesz wybrać kolejkę krzesełkową na Szrenicę. Podróż trwa około 30 minut z przesiadką, a stamtąd na grzbiet karkonoski dotrzesz już w 15 minut. Minusem? Omijasz Kamieńczyka i część dzikiej przyrody. Plusem - więcej czasu na podziwianie panoram z grani.

Największą nagrodą za trud wspinaczki będą Śnieżne Kotły, czyli dwa ogromne kotły polodowcowe pomiędzy Łabskim Szczytem a Wielkim Szyszakiem. Skaliste ściany kotłów sięgają nawet 150 metrów, a ich głębokość to odpowiednio 300 i 250 metrów. W sprzyjających warunkach możesz wypatrzyć tu śnieg zalegający nawet do lata, a także polodowcowe jeziorka - Śnieżne Stawki.

Ciekawostką jest to, że w XIX wieku działało tu pierwsze schronisko w Sudetach - późniejszy górski hotel z wieżą sygnalizacyjną. Dziś mieści się tu stacja przekaźnikowa, ale nadal marzy się o powrocie do turystycznych funkcji tego wyjątkowego miejsca.

Widoki? Bajka. Przy dobrej pogodzie zobaczysz Izery, Rudawy Janowickie, Karkonosze po czeskiej stronie, a nawet Ślężę pod Wrocławiem. To właśnie ten moment warto uwiecznić i po prostu odpocząć, chłonąc górską przestrzeń.

Na powrót do Szklarskiej Poręby masz kilka możliwości. Najszybsza to czerwonym szlakiem cofnięcie się do skrzyżowania i zejście żółtym szlakiem w stronę Schroniska pod Łabskim Szczytem, a następnie zejście wygodną drogą szutrową do miasta - zajmie to ok. 1 godziny i 45 minut.

Alternatywą jest nieco dłuższy, ale bardziej malowniczy wariant przez Śnieżne Stawki. W tym przypadku wybierz niebieski szlak w kierunku Obniżenia pod Śmielcem, który szybko sprowadzi cię w dół. Uwaga - ten odcinek bywa sezonowo zamknięty przez Karkonoski Park Narodowy (wiosną i zimą). Wtedy warto trzymać się czerwonego szlaku.

Obie trasy łączą się przy Schronisku pod Łabskim Szczytem, a stamtąd już tylko godzina łagodnego zejścia dzieli cię od cywilizacji. Końcówka prowadzi ulicą Uroczą - stamtąd łatwo wrócisz na parking.

Jeśli szukasz pomysłu na niezapomniany weekend w górach, trasa na Śnieżne Kotły to świetny wybór. Malownicze widoki, ciekawe formacje skalne, polodowcowe jeziorka i górska historia tworzą mieszankę idealną dla każdego miłośnika pieszych wędrówek. Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na pełną trasę pieszo, czy z pomocą kolejki - na pewno wrócisz z głową pełną wspomnień i kartą pamięci pełną zdjęć.

Źródła: własne, hasajacezajace.com, plannawypad.pl