Kraków: Kiedy bilet w jednej cenie na tramwaje, autobusy i pociągi? W Warszawie się da, w Krakowie wciąż nie można
W Warszawie funkcjonują bilety, bez zróżnicowania cen, na podróże tramwajami, autobusami, metrem i pociągami. W Krakowie od lat takiego rozwiązania brakuje. O wyzwaniach komunikacyjnych w programie "O tym się mówi" Radia Kraków rozmawiali Jacek Bańka z Radia Kraków i Piotr Tymczak z Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | ANDRZEJ BANAŚ
Piotr Tymczak
W Krakowie mieszkańcy upomnieli się o dodatkowy autobus do popularnego kąpieliska w Przylasku Rusieckim. Urząd nie uruchomi takiego połączenia. Odpowiedź jest taka, że jeżdżą tam autobusy linii 141, a także pociągi.
Problem w tym, że przykładowo w weekendy autobusy na linii 141 kursują raz na godzinę. Jeżeli chodzi o podróże szybką koleją to w Krakowie od lat nie ma też wspólnych biletów, w jednej cenie na przejazdy tramwajami, autobusami i pociągami.
Co niemożliwe jest w Krakowie, udało się wprowadzić w Warszawie. Tam na jeden bilet, przykładowo dobowy za 15 zł, czy 30-dniowy za 110 zł (Warszawiaka za 98 zł) można jeździć miejskimi tramwajami, autobusami, metrem i pociągami.
W Krakowie wprowadzono wspólny bilet na przejazdy tramwajami, autobusami i pociągami, ale jest dużo droższy (kosztuje 159 zł) niż bilet miesięczny na podróże tramwajami i autobusami, który z Kartą Krakowską można kupić za 90 zł.