Łódź: Chmielarz wyjaśnia, czemu nie stworzy kryminału o mieście
5 grudnia pisarz spotkał się ze swoimi czytelnikami w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi.
2 grudnia był w Pabianicach w Galerii Ex Libris.
Rosjanie zawiedzeni: Czy to naprawdę zima? Nagrania z Moskwy obiegły internet
Nie mogło go również zabraknąć na Łódzkich Targach Książki na dworcu Fabrycznym pod koniec listopada w Łodzi.
Oczywiście wszystkie te wizyty były związane z promocją najnowszej książki autora - psychologicznego thrillera "Złotowłosa".
I właśnie na Łódzkich Targach Książki Chmielarz opowiedział dlaczego nie napisze kryminału, który miałby za tło Łódź.
Otóż pisarz - szanując swoich czytelników - jest zdania, że aby opisywać jakieś miejsce, to trzeba je znać. A on Łodzi nie zna, nie wie czym żyje miasto i jego mieszkańcy, jaki jest puls życia miasta i jakie legendy wciąż o nim są powtarzane przez mieszkańców. A, aby to wszystko poznać i doświadczyć, musiałby na co najmniej miesiąc zamieszkać w Łodzi - a na to nie może sobie obecnie pozwolić ze względów rodzinnych i wydawniczych (pisze bowiem horror).
Dla wielu uczestników spotkania takie wytłumaczenie nie wydało się przeszkodą - od razu kilka osób zaoferowało się, że jest gotowe zakwaterować i wyżywić pisarza w Łodzi przez miesiąc, byle tylko kryminał o ich mieście, jego pióra, powstał...