Łowęcice: Tragedia pod Wrocławiem. W stawie obok placu zabaw znaleziono zwłoki. Tu przychodzą wędkarze
Dramatyczny finał odpoczynku nad wodą. Z jednego z podwrocławskich stawów wyłowiono topielca. Służby wciąż ustalają, kim mógł być ten mężczyzna.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Mateusz Węsierski
Karolina Kwiatek
We wtorek (29 lipca) przed godziną 12.00 policjanci z powiatu średzkiego otrzymali zgłoszenie, że w stawie, który znajduje się na terenie niewielkich Łowęcic, są zwłoki.
Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu potwierdził w rozmowie z dziennikarzami portalu gazetawroclawska.pl, że służby wyłowiły ciało mężczyzny. Nie wiadomo, jak się nazywał ani w jakim był wieku.
- Na ten moment nie została ustalona tożsamości tego człowieka. Czynności, pozwalające nam określić, co wydarzyło się na miejscu zdarzenia oraz dane mężczyzny, są w toku - dodaje policjant.
Na miejsce został wezwany prokurator. To właśnie pod jego nadzorem będą teraz działali mundurowi.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że do tragedii doszło na niewielkim akwenie. Staw ma około 100 metrów szerokości. Mieści się zaledwie 25 km od Wrocławia. Częściej korzystają z niego wędkarze, niż pływacy. Nieopodal jest plac zabaw i przystanek autobusowy.