Metropolita warszawski zwrócił się do nauczycieli religii

Metropolita warszawski abp Adrian Galbas ocenił, że sytuacja wokół lekcji religii w szkołach "nie jest łatwa" i stanowi formę lekceważenia zarówno miejsca, jakie ten przedmiot zajmuje w systemie edukacji, jak i samych nauczycieli oraz uczniów. Podziękował jednocześnie katechetom za ich - jak to ujął - "wytrwałość, wytrzymałość i odporność na wszystkie wstrząsy".
Arcybiskup Adrian Galbas wyraził nadzieję, że utrzymanie uczniów przy Chrystusie jest dla katechetów słodką zapłatąArcybiskup Adrian Galbas wyraził nadzieję, że utrzymanie uczniów przy Chrystusie jest dla katechetów słodką zapłatą
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | MARZENA BUGALA-ASTASZOW POLSKA PRESS
Katarzyna Mazur

Ministerstwo ogranicza liczbę godzin religii i wprowadza zajęcia międzyoddziałowe

Od 1 września, zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, religia i etyka odbywają się tylko w wymiarze jednej godziny tygodniowo (zamiast dwóch), w grupach międzyoddziałowych oraz przed lub po obowiązkowych lekcjach.

Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań

- Prosiliśmy, by wszelkie zmiany związane z lekcjami religii były wprowadzane uczciwie, zgodnie z prawem i przede wszystkim nie w tak gwałtowny sposób, a więc nie w sposób niesprawiedliwy. To się nie udało, więc pozostaje nam robić swoje w tych warunkach, w których jest to możliwe. Oczywiście, to będzie dużo trudniejsze i dla samych uczniów, i dla katechetów - powiedział abp Galbas.

Abp Galbas wskazuje na trudną sytuację katechetów świeckich

Hierarcha podkreślił, że dla wielu katechetów - szczególnie świeckich - zmiany mogą oznaczać utratę pracy.

- Księża rozumieją, że dla osób świeckich praca katechety jest często podstawowym źródłem utrzymania, więc często są takie sytuacje, że ksiądz rezygnuje z pracy w szkole po to, żeby osoba świecka mogła być zatrudniona - zaznaczył.

Abp Galbas przyznał, że Episkopat stara się na różne sposoby wspierać katechetów.

- Pukamy, krzyczymy gdzie tylko można, ale jednak nasze możliwości są ograniczone. Wciąż mam taką nadzieję, że być może nastąpi jeszcze jakaś refleksja, chociaż wiadomo - zaczynamy rok szkolny i on będzie w takich warunkach, jakie mamy - stwierdził.

Katecheci nie mają czasu na przygotowanie nowych materiałów dydaktycznych

Zwrócił także uwagę, że decyzje MEN pozostawiły zbyt mało czasu na przygotowanie nowych materiałów dydaktycznych.

- To nie jest praca, którą można zrobić w kilka miesięcy, zwłaszcza jeżeli mają być też oddziały łączone. Więc to wszystko jest naprawdę bardzo trudne i będzie wymagało dużej gimnastyki ze strony samych katechetów - ocenił.

Na zakończenie metropolita warszawski zwrócił się do nauczycieli religii:

- Chcę wyrazić moje współczucie, bo to co się dzieje jest dla nich bardzo przykre. Chciałbym też bardzo ich zachęcić, żeby powodowani osobistą wiarą i swoim doświadczeniem bycia z Chrystusem starali się mimo tych wszystkich trudności przekazać to doświadczenie uczniom i wprowadzić ich w tajemnice Chrystusa. Nawet jeśli otrzymują za swoją pracę gorzkie formy zapłaty, to pewnie właśnie bycie tych uczniów przy Panu Bogu będzie dla nich zapłatą słodką.

Minister Barbara Nowacka uzasadnia zmiany potrzebą uporządkowania planów zajęć

Resort edukacji uzasadnia zmiany potrzebą uporządkowania planów zajęć. Jak tłumaczyła minister Barbara Nowacka, nowe przepisy mają poprawić sytuację uczniów, którzy dotąd często musieli czekać na obowiązkowe lekcje po przerwie wymuszonej umiejscowieniem religii w środku dnia.

- Widzieliśmy bardzo duży odpływ dzieci i młodzieży z lekcji religii, dzieci i młodzieży przeładowanych godzinami, które spędzają w szkołach, więc teraz będą mogli wybrać - mówiła Nowacka w marcu.

Wybrane dla Ciebie
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku