Na Śląsku powstanie ultranowoczesne centrum superkomputerowe. "To duży krok"
Superkomputer w Politechnice Śląskiej coraz bliżej
W naszym regionie realizowanych jest coraz więcej inicjatyw i projektów z zakresu nowych technologii, co jest elementem wielopłaszczyznowej transformacji Śląska.
- Pamiętajmy, w jakiej sytuacji jest Śląsk. Wciąż się transformuje z przemysłu ciężkiego w stronę przemysłu wysokich technologii, a to przemysł związany z informatyką, sektorem IT oraz sztuczną inteligencją - mówi prof. Marek Pawełczyk, rektor Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
Powstanie nowoczesnego centrum komputerowego na Politechnice Śląskiej w Gliwicach jest częścią tego procesu.
- Śląsk bardzo mocno patrzy w stronę technologii cyfrowych. My jako Politechnika bardzo mocno inwestujemy w tym kierunku. Dzięki wsparciu z funduszy marszałkowskich dla województwa śląskiego będziemy budować pewien rodzaj centrum superkomputerowego - mówi prof. Marek Pawełczyk.
Dotacja z województwa na ten cel ma zostać zrealizowana po wakacjach, co oznacza, że prace nad powstaniem gliwickiego centrum nabiorą tempa jesienią.
"Będziemy włączeni w ogólnoświatową sieć współpracy na różnych kontynentach"
Superkomputer ma powstać m.in. w Katowicach w ramach budowy Hubu Gamingowo-Technologicznego. Równolegle swoją infrastrukturę zamierza stworzyć Politechnika Śląska. Superkomputer ma powstać w centrum PŚ przy ul. Krasińskiego w Gliwicach.
- Tam właśnie tworzymy centrum superkomputerowe. To jednak nie będzie takie zwykłe centrum, które ma sprzęt i go oferuje, tylko ktoś musi potrafić go wykorzystać. To ma być centrum eksperckie, gdzie przy wykorzystaniu tego sprzętu będziemy rozwiązywać problemy instytutów, samorządów i przedsiębiorstw. Przede wszystkim będziemy włączeni w ogólnoświatową sieć współpracy na różnych kontynentach - podkreśla prof. Marek Pawełczyk.
Stworzenie takiego miejsca w Gliwicach pochłonie ok. 120 mln zł.
- To koszt przygotowania infrastruktury, natomiast i tak znacznie, znacznie mniej, gdybyśmy budowali takie centrum zupełnie od zera nie mając tej sieci współpracy. Zbudowalibyśmy takie centrum, które na dziś kosztowałoby 700 mln zł i wiązałoby się z olbrzymimi wydatkami rocznie, natomiast i tak by się szybko starzało. W związku z tym lepiej mieć centrum, które włącza nas w światową sieć najlepszych firm z tego obszaru - wyjaśnia prof. Pawełczyk.
Politechnika Śląska będzie mogła korzystać z infrastruktury członków sieci. Uczelnia z Gliwic będzie również częścią sieci eksperckiej.
- Będziemy korzystać z niej i w niej uczestniczyć, to jest najlepsza droga - podkreśla rektor Politechniki Śląskiej.
"Pewnych przedsięwzięć się w ogóle nie podejmowano, wiedząc, że takiego centrum nie ma w okolicy"
Powstanie centrum superkomputerowego wpiętego w globalną sieć otwiera szerokie możliwości nie tylko naukowcom, ale również biznesowi.
- Dopiero wiadomość o tym, że ono może powstać, otworzyła kreatywność, dlatego, że pewnych przedsięwzięć się w ogóle nie podejmowano, wiedząc, że takiego centrum nie ma w okolicy - mówi prof. Pawełczyk.
To inicjatywy z zakresu tworzenia struktur zjawisk, modelowania czy optymalizacji infrastruktury energetycznej.
- To ma przede wszystkim służyć społeczeństwu. Politechnika Śląska sama nie wyeksploatuje tego centrum. My jesteśmy w stanie wykorzystać zaledwie jego część. Oczywiście chcemy być użytkownikiem, ale także chcemy być operatorem centrum i udostępniać go innym - tłumaczy rektor. - Myślę, że dla regionu będzie to naprawdę duży krok do przodu - dodaje.