Nie dajcie się oszukać na "wakacje". Bądźcie czujni, tak działają przestępcy

Nasza czytelniczka szukała apartamentu na wakacje w górach. Spodobała jej się oferta — cena było o około 1/3 niższa za wakacyjne apartamenty o podobnym standardzie i lokalizacji. - Byłam zdecydowana, ale zawsze korzystam z portali wakacyjnych. Założyłam, że tam znajdę ten apartament. Zaczęłam szukać i bardzo się zdziwiłam. Nie dość, że go tam nie było, to znalazłam relację, że to oszustwo — opowiada Pani Małgorzata. - Gdybym dała się ponieść emocjom to straciłabym kilka tysięcy.

Nasza Czytelniczka zachowała się podręcznikowo. Monika Kosiec, oficer prasowa koszalińskiej policji, przypomina: - Ważne jest, aby korzystać tylko z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów lub wiarygodnych portali z ogłoszeniami. Zawsze warto zweryfikować, czy strona, na której planujemy dokonać rezerwacji, jest autentyczna. Dobrym odruchem jest poszukanie opinii w internecie.

Fałszywe oferty często kuszą niskimi cenami. Przed dokonaniem rezerwacji warto porównać ceny wynajmu w podobnym standardzie i lokalizacji. Jeśli oferta znacząco odbiega od średniej rynkowej, to powinien to być dla nas sygnał ostrzegawczy. Oszuści próbują też wywrzeć na nas presję tak byśmy zadziałali impulsywnie — ogłoszenia sugerują, że oferta zaraz zniknie, obiecują dodatkową zniżkę za dokonanie przedpłaty.

ABC roztropnego urlopowicza

Sprawdźmy adres kwatery: czy podane są pełne dane do kontaktu, a także czy posiada zdjęcia. Takie dane powinny być w ogłoszeniu i na stronie internetowej obiektu — autentyczność certyfikowanej strony internetowej łatwo rozpoznać dzięki ikonie kłódki na pasku adresu www, szczególnie istotnej gdy wymaga ona podania swoich danych lub logowania. 

Warto przejrzeć opinie poprzednich gości. Ich oceny, fotografie i sugestie warto mieć na uwadze. Hotele, można sprawdzić, w Centralnym Wykazie Obiektów Hotelarskich.

Należy zachować ostrożność podczas dokonywania płatności. Unikajmy zapłaty przelewem bankowym lub gotówką. Lepiej skorzystać z płatności kartą oraz zachować dowód wpłaty wraz z korespondencją potwierdzającą rezerwację (email, sms itp.). Nie klikajmy w linki przesłane rzekomo z obiektu noclegowego oraz nie udostępniajmy kodów BLIK. Warto doczytać czy przysługuje nam możliwość odwołania rezerwacji. Nie bójmy się pytać o kwestie związane z finansami – nawiązując kontakt z właścicielem powinien on udzielić wszelkich informacji.

Co zrobić jeśli okaże się, że padliśmy ofiarą oszustwa „na kwaterę”? Wraz z zachowaną dokumentacją rezerwacji, korespondencją, fakturą lub fikcyjną umową wynajmu należy jak najszybciej udać się do najbliższej jednostki policji i zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa.