Olesno: Ojciec i syn zatrzymani za kradzież ciągnika. Dwukrotnie sprzedali tego samego ursusa
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie otrzymał zgłoszenie o kradzieży ciągnika Ursus C330 we wsi niedaleko Dobrodzienia. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z Dobrodzienia i Olesna, którzy zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków i dokładnie przeanalizowali zgromadzony materiał dowodowy. Dzięki temu funkcjonariusze szybko wytypowali podejrzanych.
Z ustaleń wynika, że dwóch mieszkańców gminy Dobrodzień w wieku 20 i 27 lat włamało się do garażu, skąd ukradli ciągnik marki Ursus C330 o wartości około 15 000 zł. Kilka dni po kradzieży 27-latek sprzedał „gorący towar” znajomemu z pobliskiej wsi, twierdząc, że maszyna należy do jego wuja i nie ma dokumentów. Traktor został odkupiony za 12 000 zł przez 66-letniego mieszkańca gminy Dobrodzień oraz jego 37-letniego syna. Po zaparkowaniu Ursusa w stodole i wyjściu na ryby, syn zauważył na portalu społecznościowym ogłoszenie o kradzieży identycznego ciągnika. W obawie, że zakupiony sprzęt jest kradziony, skontaktował się ze sprzedającym i zażądał odstąpienia od umowy. Obie strony doszły do porozumienia, a traktor został zwrócony, a pieniądze oddane.
Sprawcy nie zdawali sobie sprawy, że policja już prowadziła działania w tej sprawie. Próbowali więc ponownie sprzedać ciągnik, tym razem w innej lokalizacji – kilkadziesiąt kilometrów dalej, na lawecie przewieźli go do powiatu głubczyckiego. Nowym nabywcą został 31-letni mieszkaniec tego regionu, który, przekonany o legalności transakcji dzięki sporządzonej umowie, zapłacił za Ursusa blisko 10 000 zł.
Po kilku dniach policjanci odzyskali skradziony ciągnik, a także skradzioną kosę spalinową i kompresor ciśnieniowy. Wartość odzyskanego mienia wyniosła niemal 16 000 zł. Zatrzymani przez funkcjonariuszy z Olesna mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Teraz odpowiedzą przed sądem – grozi im kara do 10 lat więzienia.