Pilchów: Prywatne lądowisko dla helikoptera rozgrzewa emocje

Po publikacji stanowiska właściciela prywatnego lądowiska w podszczecińskim Pilchowie, odezwała się do nas jedna z najbliższych sąsiadek inwestora. W rozmowie z "Głosem" opowiada o uciążliwościach, konflikcie i emocjach, jakie wywołała ta sprawa.
helikopterZdjęcie ilustracyjne helikoptera
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Makushin Alexey
Marek Jaszczyński

"Głos" opisał sprawę jako pierwszy. W Pilchowie trwa spór o prywatne lądowisko dla helikoptera. Mieszkańcy skarżą się na hałas i wibracje, które od ponad miesiąca towarzyszą startom i lądowaniom maszyny. Skontaktowała się z nami jedna z mieszkanek miejscowości.

- Sąsiad nigdy nie poinformował nas o planach budowy lądowiska. O różnych innych rzeczach mówił - na przykład o rozbudowie domu - ale o helikopterze nie wspomniał ani słowa. Dowiedzieliśmy się dopiero wtedy, gdy gmina zaczęła rozpatrywać jego wniosek i zorganizowała zebranie - mówi mieszkanka Pilchowa, prosząca o zachowanie anonimowości.

"Hałas nie do porównania"

Według niej uciążliwość lotów jest ogromna.

- To jest kosmos. Żaden hałas, z jakim mieliśmy wcześniej do czynienia - czy to z budowy, czy nawet z głośnej muzyki albo samochodów - nie może się równać z hukiem helikoptera startującego tuż za płotem. To budzi ludzi, przeszkadza dzieciom, drżą szyby. Mój syn nie mógł spać, bo helikopter co chwilę krążył nad domami - opowiada.

Jej zdaniem argumentacja właściciela, że lądowisko miałoby służyć Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu, jest niewiarygodna.

- Brama jest zawsze zamknięta, nikt tam nie wejdzie. LPR nie potrzebuje takich miejsc, lądują tam, gdzie jest potrzeba, choćby na boisku przy szkole. To tylko wymówka - uważa kobieta.

Sąsiedzi mówią "nie"

Najbliżsi mieszkańcy - z ulic Leśnej, Zielonej, Olchowej, Klonowej i Szpilkowej - zorganizowali się we wspólnej grupie i wystosowali petycję przeciwko legalizacji lądowiska. Część z nich składa już zawiadomienia na policję o zakłócaniu porządku publicznego.

- Dzielnicowy prowadzi postępowanie, a my jesteśmy w kontakcie, by przekazywać kolejne zawiadomienia - mówi mieszkanka.

"To brak szacunku"

Kobieta nie kryje oburzenia na treść wyjaśnień sąsiada.

- To były kłamstwa. Napisał, że sąsiedzi nie mają zastrzeżeń, że wszystko było uzgadniane i że hałas nie jest uciążliwy. To brak szacunku i bezczelność. Wszyscy wokół widzą, że jest inaczej - podkreśla.

Jej zdaniem problem ma wymiar szerszy.

- Sąsiad powołuje się tylko na prawo lotnicze. A przecież są jeszcze przepisy kodeksu cywilnego czy zasady współżycia społecznego. Nie można nadmiernie oddziaływać na cudze nieruchomości. To, co się dzieje, to po prostu egoizm. Jeśli prawo na to pozwala, to znaczy, że przepisy wymagają zmian - mówi.

Gmina obecnie analizuje wniosek i nie wydała jeszcze opinii.

- Czekamy na oficjalne stanowisko. Dla nas to sprawa kluczowa, bo ta okolica do tej pory była spokojna i zielona. Boimy się, że pewnego dnia dojdzie tu do tragedii - dodaje mieszkanka Pilchowa.

Dodajmy, że do Komendy Powiatowej Policji w Policach nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie dotyczące uciążliwości z powodu lądowiska.

- Na miejscu była dzielnicowa, rozmawiała z właścicielem lądowiska, ma wszystkie wymagane zgody - mówi sierżant Kornelia Staniszewska, oficer prasowy KPP w Policach.

Wybrane dla Ciebie
Wrocław: Zakończenie sezonu fontanny multimedialnej
Wrocław: Zakończenie sezonu fontanny multimedialnej
Będzin: Dyniowa Przystań zachwyca. Magia jesieni w Zagłębiu
Będzin: Dyniowa Przystań zachwyca. Magia jesieni w Zagłębiu
Kępno: Podszyli się pod policję i zakuli domowników w kajdanki
Kępno: Podszyli się pod policję i zakuli domowników w kajdanki
Zduńska Wola: Barwne widowisko na Święto Miasta przyciągnęło wielu mieszkańców
Zduńska Wola: Barwne widowisko na Święto Miasta przyciągnęło wielu mieszkańców
Góra Świętej Doroty zachwyca jesienią. Złote liście, szum drzew i nieziemskie widoki
Góra Świętej Doroty zachwyca jesienią. Złote liście, szum drzew i nieziemskie widoki
Niespodzianka w Łańcucie. Stal zderzyła się z Wisłokiem. Pierwsza strata punktów u siebie
Niespodzianka w Łańcucie. Stal zderzyła się z Wisłokiem. Pierwsza strata punktów u siebie
Lipno: 19-latka chce odszkodowania od syna nieżyjącego właściciela szpitala. Chodzi o błąd lekarski przy porodzie
Lipno: 19-latka chce odszkodowania od syna nieżyjącego właściciela szpitala. Chodzi o błąd lekarski przy porodzie
Lekkie ciasto czekoladowe z coca colą. Proste do zrobienia i puszyste
Lekkie ciasto czekoladowe z coca colą. Proste do zrobienia i puszyste
Koncertowa gra Kanadyjczyka. Trzy wygrane tercje faworyta
Koncertowa gra Kanadyjczyka. Trzy wygrane tercje faworyta
Lider lepszy od mistrza. Zagłębie z przepustką do Krynicy
Lider lepszy od mistrza. Zagłębie z przepustką do Krynicy
Poznań: Bieg nad Maltą dla rodzin zastępczych
Poznań: Bieg nad Maltą dla rodzin zastępczych
3. liga. Broń Radom wygrała u siebie z Ząbkovią Ząbki
3. liga. Broń Radom wygrała u siebie z Ząbkovią Ząbki