Podkarpacie: Spokojny wypoczynek w otoczeniu natury, sztuki i kultury dla seniorów
Bieszczady, Beskid Niski, Dolina Sanu i Wisły, Roztocze, ale również Rzeszów i jego okolice – to wymarzone miejsca dla seniorów.
Na Podkarpaciu swój raj odnajdą zarówno ci, którzy cenią spokój, ciszę, niespieszne spacery i łagodne szlaki, ale też wszyscy, którzy lubią aktywny wypoczynek, odrobinę adrenaliny oraz wymagające górskie ścieżki. Na wędrowców w srebrnym wieku czekają magnackie rezydencje, urocze perły architektury drewnianej, woda o leczniczych właściwościach, a także zapierające dech w piersiach widoki.
W tym artykule:
Mityczne Bieszczady kuszą odwieczną tajemnicą
Czy mityczne Bieszczady, kraina na południowo-wschodnim krańcu Podkarpacia, to dobre miejsce dla seniorów? Zdecydowanie tak. Wypoczywa się tu bowiem jak dawniej - z dala od tłumów i pośpiechu. Malownicze tereny tego regionu to doskonałe miejsca do spacerów, wypoczynku i kontaktu z naturą. Cisza, brak zgiełku wielkich miast sprzyja regeneracji i relaksowi, dlatego seniorzy cenią ten region. Można przystanąć, spokojnie i bez pośpiechu podziwiać widoki, wejrzeć w głąb serca, dotrzeć do najgłębszych zakamarków duszy. Nie bez powodu tę część Podkarpackiego nazywa się najbardziej naturalnym i zarazem romantycznym zakątkiem Polski.
Od czego zatem rozpocząć przygodę z Bieszczadami? Wielu seniorów decyduje się od razu stawiając na „wysokie C” - wędrówkę na słynną Połoninę Wetlińską, gdzie na wysokości 1228 m n.p.m oraz do znajduje się legendarna „Chatki Puchatka”. Najłatwiej dostać się tam startując z Przełęczy Wyżnej (zwaną też Przełęczą nad Berehami), skąd prowadzi około 2,5-kilometrowy szlak o łagodnym, stopniowym podejściu. Trasa nie sprawia większych trudności i jest w zasięgu możliwości większości miłośników spokojnej turystyki pieszej. Na szczycie czeka niezwykły spektakl natury, w którym główną rolę grają połoniny, wiatr, chmury i słońce. I właśnie tutaj, ponad linią lasu, można w pełni poczuć potęgę gór, doświadczyć bieszczadzkiej wolności i zrozumieć, co czuł legendarny Lutek Pińczuk – wieloletni gospodarz Chatki Puchatka.
Na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, trzeciego co do wielkości w Polsce, wyznaczono blisko 140 kilometrów szlaków turystycznych oraz około stu kilometrów ścieżek przyrodniczych. Seniorzy mogą się tu wybrać nie tylko na spacer, ale także na konną przejażdżkę, zaglądając wcześniej do Zachowawczej Hodowli Konia Huculskiego w Wołosatem lub Stanicy Turystyki Konnej w Tarnawie Niżnej. Dla osób poszukujących łagodnej aktywności fizycznej, doskonałym rozwiązaniem są rowery – zarówno tradycyjne, jak i elektryczne, umożliwiające spokojne odkrywanie uroków okolicy.
Dla zmotoryzowanych doskonałym wyborem będzie tzw. Wielka Pętla Bieszczadzka – malownicza trasa licząca około 150 km, prowadząca przez Lesko, Baligród, Cisna, Lutowiska, Ustrzyki Dolne, Ustrzyki Górne. Po drodze można podziwiać Tarnicę (1346 m n.p.m., najwyższy szczyt w Bieszczadach, po stronie polskiej), Bukowe Berdo, Halicz, a także , Pikuj (1405 m n.p.m., najwyższy szczyt w Bieszczadach, po ukraińskiej stronie granicy).
Na dłuższy przystanek warto zatrzymać się w Smolniku nad Sanem, gdzie znajduje się unikalna bojkowska cerkiew św. Michała Archanioła, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Świetnym sposobem na poznanie regionu są również przejażdżki Bieszczadzkimi Drezynami Rowerowymi (z główną stacją w Uhercach Mineralnych) oraz Bieszczadzką Kolejką Leśną (z bazą w Majdanie). (bazą jest Majdan). Podróż w przeszłość umożliwia również Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku prezentujące bogactwo tradycji i architektury dawnych mieszkańców tych terenów.
Bieszczadzki klimat sprzed kilkudziesięciu lat seniorzy również odnajdą, odwiedzając słynną „Siekierezadę” w Cisnej. To niezwykłe miejsce przeniesie ich w czasy, gdy okoliczne ścieżki przemierzali nie turyści, lecz bieszczadzkie zakapiory, drwale, artyści szukający odrobiny wolności, „niebieskie ptaki”… Symbolem tej epoki jest również Plenerowe Muzeum Wypału Węgla Drzewnego, które czeka na turystów przy drodze ze Stuposian do Mucznego.
W Bieszczadach na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Są atrakcje dla tych, którzy lubią „spartańskie” warunki, jak i tych, którzy kochają komfort. Można też zaszyć się w Parku Gwiezdnego Nieba „Bieszczady” i czekać aż „spadnie gwiazda”, która spełni nasze najskrytsze życzenia.
Beskid Niski – bliski sercu seniorów
Gdzie znajduje się Wodospad Magurski? Skąd wziął się Diabli Kamień? Czy w Iwoniczu i Rymanowie biją zdroje? Dlaczego wieża widokowa na Cergowej przypomina kanadyjskie wieże wiertnicze? W jaki sposób Jaśliska stały się podkarpackim Hollywood? Czym są chyże? Tego wszystkiego seniorzy dowiedzą się wybierając się w Beskid Niski. Można tu odkryć tajemnicze, porośnięte trawą fundamenty starych chat, przydrożne kapliczki, cmentarze z I wojny światowej, urokliwie wpisane w beskidzki krajobraz cerkwie. To wszystko przypomina o nie tak odległej i bardzo burzliwej historii oraz o wysiedlonych z tego regionu Łemkach. Tu panuje nie tylko natura, ale także tajemnica. I jedno i drugie warto odkryć.
W Magurskim Parku Narodowym wytyczono około 100 kilometrów szlaków oraz 6 ścieżek przyrodniczych. A jedną z najchętniej odwiedzanych jest Kiczera, nosząca imię prof. Jana Rafińskiego. W pobliżu tego 2,5-kilometrowego szlaku są pozostałości dawnego cmentarza łemkowskiego, kilka kapliczek i przydrożnych krzyży. Przy odrobinie szczęścia towarzyszyć nam będą – powietrzni przewodnicy - myszołów zwyczajny i orlik krzykliwy.
Wśród tras świetnie nadających się na rekreacyjny spacer jest także ta, która łączy Iwonicz-Zdrój z Rymanowem-Zdrojem. Urocze i zarazem kameralne uzdrowiska są tymi miejscami na Podkarpaciu, w których warto zatrzymać się na nieco dłużej. Na seniorów czekają tutaj nie tylko wyjątkowy mikroklimat, ale również wspaniałe tereny spacerowe i cudowna moc miejscowych wód.
Warto też odwiedzić Bóbrkę nieopodal Dukli, gdzie postała pierwsza na świecie kopalnia oleju skalnego, a dzisiaj te czasy przypomina m.in. skansen Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazownictwa im. Ignacego Łukasiewicza. Wędrując Jasielskim Szlakiem Wina na pewno poznamy moc dojrzewających tu gron, a w Jaśliskach dowiemy się w jaki sposób trafić na plan filmowy.
W Beskidzie Niskim okazji do zwiedzania nie brakuje, a dostępne szlaki są dobrze utrzymane i prowadzą przez bardzo malownicze tereny. Tutejszy łagodny krajobraz sprzyja długim wędrówkom – niewielkie różnice wysokości czynią to miejsce idealnym na spokojne spacery, rowerowe wycieczki oraz konne przejażdżki. Dlatego seniorzy mogą czuć się tu jak w raju. Muszą tylko pamiętać o jednym – nie wolno im zbaczać z wytyczonych ścieżek. Dlaczego? Bo poza nimi buszuje Błądzoń, duch, który może sprowadzić ich na manowce…
Niespiesznie Dolinami Sanu i Wisły
Chleb flisacki, kocioł Retmana, bigos Oryla, kugle rybne – smak i aromat tych tajemniczych potraw można poznać tylko podczas kajakowych, pontonowych i flisackich spływów Sanem. W ten też sposób odkryjemy uroczą krainę określaną mianem Doliny Sanu i Wisły. Świat, który ujrzymy, jest idealnie dopasowany do potrzeb seniorów - życie toczy się tu niespiesznie, tak jak wody rzek.
Spacer alejkami niezwykłego parku z widokami na cud architektury renesansowo-manierystycznej? Takie wrażenia czekają na seniorów, którzy wybiorą się na wycieczkę do Krasiczyna. Miejscowy zamek z przełomu XVI i XVII wieku to jedna z najpiękniejszych rezydencji magnackich w Polsce. Jej charakterystycznym elementem są cztery niezwykłe baszty: Boska, Papieska, Królewska i Szlachecka – symbolizującymi moce rządzące dawnym światem. Reprezentacyjny dziedziniec zdobią wykonane techniką sgraffito sceny biblijne, popiersia cesarzy i polskich królów. Warto zajrzeć do krypty w Baszcie Boskiej, wspiąć się na wieżę zegarową, odwiedzić pełen trofeów gabinet myśliwski oraz zejść do Sali Tortur. Nie można też pominąć niezwykłego rytuału - trzykrotnego okrążenia miłorzębu japońskiego rosnącego w zamkowym parku, co ponoć przynosi szczęście.
Zajrzyjmy także do Przemyśla, jednego z najstarszych miast w Polsce. To miejsce pełne uroku i historii, które z pewnością skusi nas niezwykłymi zabytkami i atrakcjami. Warto odwiedzić Muzeum Dzwonów i Fajek, zanurzyć się w historii archikatedry rzymsko-katolickiej, pod którą ukryta jest romańska rotunda, a także zajrzeć do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Nie można pominąć także imponujących fortów dawnej Twierdzy Przemyśl oraz Fortecznej Trasy Rowerowej, idealnej dla miłośników aktywnego wypoczynku i militarnej historii.
Swój los bez wahania można powierzyć także flisakom z Ulanowa. Przepłynięcie z nimi 25 kilometrów z Krzeszowa do Niska nie zajmie więcej niż 5 godzin. Cały ten czas, płynąc tradycyjnymi galarami, można poświęcić na obserwację malowniczej okolicy. Miejscowe tradycje flisackie zostały wpisane na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Skąd ten zaszczyt? Dawniej ulanowscy flisacy obsługiwali transport rzeczny na Sanie i Wiśle, a sam Ulanów nazywany był „małym Gdańskiem”.
Przemierzając Dolinę Sanu i Wisły, nie sposób ominąć Baranowa Sandomierskiego, gdzie znajduje się okazały zamek, nazywany „małym Wawelem”. Ta imponująca perła architektury, przypisywana architektowi Santi Gucciemu, wzniesiona została na przełomie XVI i XVII wieku. Rrezydencję otaczają ogrody w stylu angielskim, francuskim i włoskim, a według miejscowej legendy zamek miał być połączony podziemnym tunelem z… Sandomierzem.
Roztocze – miłość od pierwszego wejrzenia
Pradawna Świątynia Słońca w Nowinach Horynieckich, kunsztowna cerkiew św. Paraskewy w Radrużu, uzdrowisko w Horyńcu-Zdroju, potężna Linia Mołotowa, klimatyczne szlaki GreenVelo. I to wszystko w rytmie slow life. Na podkarpackim Roztoczu świat nie pędzi, tutaj się żyje pełną piersią. Wolno, zdrowo, pięknie i spokojnie.
Zachwyt. Uczucie to na pewno ogarnie każdego, kto dotrze na Roztocze. Nie ma tutaj praktycznie przemysłu, jest za to cisza i spokój, a malownicze linie lekko pofałdowanych wzgórz aż kuszą, by wybrać się na spacer, wycieczkę lub dłuższą wędrówkę.
Bez większego wysiłku można natrafić na miejsca, które skrywają prawdziwe skarby, nie tylko lokalne, ale doceniane również na całym świecie. Wystarczy udać się do Radruża, gdzie wzniesiono cud architektury, pomysłowości oraz wiary, jakim jest cerkiew św. Paraskewy. Ten unikatowy zabytek wpisany został zarówno na podkarpacki Szlak Architektury Drewnianej, jak i na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Pięknie wpisana w otaczający ją krajobraz, otoczona kamiennym murem i wyposażona w kunsztowne dzieła sztuki, cerkiew przetrwała niejedną burzę dziejową i wciąż cieszy oczy miejscowych oraz turystów. Warto zajrzeć również na przycerkiewny cmentarz, gdzie uwagę przykuwa m.in. płyta nagrobna poświęcona Katarzynie Eliaszowej Dubniewiczowej, wójtowej radrużskiej… a zarazem – jak głosi legenda – tatarskiej branki, która została sułtanką.
Wyjątkowy mikroklimat oraz świetną bazę do dalszych wypadów odnajdziemy w Horyńcu-Zdroju. Niezwykłe właściwości wód siarczkowo-siarkowodorowych, które cenili już Król Jan III Sobieski i królowa Marysieńka, wciąż mają tę samą moc. Tak samo jak miejscowe borowiny.
Roztocze jest miejscem, o którym wciąż niewielu wie. I jest to jego wielki atut. Seniorzy odnajdą się tu wyśmienicie. Niespieszna wędrówka nie jest tu przywilejem, ale lekarstwem na troski, które niesie współczesny świat. Tu jest jak w bajce.
Serce podkarpackiej krainy - Rzeszów i jego piękne okolice
Mocno ufortyfikowany Zamek Lubomirskich, Letni Pałac Lubomirskich - maison de plaisance – czyli dom dla przyjemności, wspaniały Ratusz z historią sięgającą XV-stulecia, najstarsza budowla miasta –kościół farny, a także kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - Sanktuarium Matki Boskiej Rzeszowskiej, dawny konwent Pijarów, Synagoga Staromiejska, schron przeciwatomowy „Marysieńka”, Muzeum Dobranocek i intrygujące Rzeszowskie Piwnice – to tylko niektóre z powodów, dla których warto odwiedzić Rzeszów, serce podkarpackiej krainy.
W Rzeszowie warto zatrzymać się na dłużej. Interesująco prezentuje się również rzeszowski street art - to kilkanaście efektownych murali rozrzuconych po mieście. Godne uwagi są tu dzieła Józefa Szajny, jednego z najważniejszych artystów reprezentujących polską sztukę współczesną. Warto także spędzić czas w okolicach multimedialnej fontanny złożonej z 1445 dysz i 324 reflektorów, tworzących po zmroku niezwykły spektakl światła i dźwięku. Miłośników sztuki przyciągnie Teatr im. Wandy Siemaszkowej, a pasjonatów wiedzy - nowoczesne Centrum Nauki „Łukasiewicz”. I tak krok po kroku można odkrywać tajemnice podkarpackiej stolicy, miasta, które zaskakuje i inspiruje.
Rzeszów i jego okolice… to również świat Lasowiaków i Rzeszowiaków w Kolbuszowej, spokój i cisza Pogórza Strzyżowskiego, malownicze spływy kajakowe Wisłokiem, a także unikatowe kościoły, cerkwie i synagogi. W Medyni Głogowskiej czekają warsztaty garncarskie, gdzie tradycja spotyka się z rzemiosłem, a w okolicznych miejscowościach można podziwiać imponujące rezydencje dawnych rodów.
Gdy drogi zaprowadzą nas w okolice Łańcuta, nie sposób pominąć jednej z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce. Zamek to wciąż „świątynia gustu” Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej. To miejsce, gdzie zrozumiemy, czym był luksus w arystokratycznym wydaniu. Zamek ten jest częścią Karpackiego Szlaku Ogrodów i Domów Historycznych – podróży przez epoki, style i opowieści o niezwykłych ludziach. Podążając tym szlakiem, trafimy m.in. do Przeworska Lubomirskich, Wiśniowej Mycielskich, Zarzecza Dzieduszyckich – miejsc pełnych ciekawych opowieści i niepowtarzalnego klimatu.
Drugiego takiego regionu nie ma
Seniorzy! Odnajdźcie naturę przygody. Odkryjcie tajemnice Bieszczadów, Beskidu Niskiego, Doliny Sanu i Wisły, Roztocza, a także Rzeszowa i jego okolic. Doświadczcie Podkarpackiego - regionu jedynego w swoim rodzaju, jakiego nie znajdziecie nigdzie indziej w Polsce. Dajcie się poprowadzić szlakom – tym znanym i tym nieoczywistym. Podążajcie ścieżkami marzeń, przygody i piękna, które czekają tuż za rogiem.