Policjanci zatrzymali BMW do kontroli. Kierowca był kompletnie pijany
Kompletnie pijany wsiadł za kierownicę bmw. Zatrzymano go w Nowieczku
Stwierdzenie, że "pijani kierowcy wiozą śmierć" jest już niemal wytarte i zużyte przez częste powtarzanie i rozmaite apele policji, aby nie wsiadać za kierownicę po alkoholu. Niestety niektórzy kierowcy nie biorą sobie tego zupełnie do serca. Tak też jest w przypadku 48-latniego mieszkańca gminy Dolsk, który został zatrzymany do kontroli w piątek 4 lipca.
Do zatrzymania samochodu marki bmw, którym kierował 48-latek doszło w Nowieczku około 19.35. Jak stwierdzili policjanci z posterunku w Książu Wielkopolskim kierowca był nie tylko pijany - miał w organizmie trzy promile alkoholu - ale również nie posiadał dokumentów pozwalających mu kierować samochodem lub innym pojazdem mechanicznym.
Kierowca zatrzymany w Nowieczki odpowie przed sądem za jazdę po pijaku
Jak łatwo się domyślić, kontrola drogowa nie mogła zakończyć się inaczej jak zatrzymaniem kompletnie pijanego 48-latka. Sprawa jego jazdy bmw na podwójnym gazie zapewne wkrótce trafi na sądową wokandę.
— Na szczęście ten kompletnie pijany kierowca nie spowodował żadnego zdarzenia drogowego, ale policjanci, po raz kolejny, przypominają o tym, że kiedy kierujący jest nietrzeźwy, to upośledzone są jego zmysły i może dojść do tragedii — komentuje sprawę zatrzymania pijanego kierowcy Ewa Kasińska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Śremie, pod którą podlega posterunek w Książu Wielkopolskim.
Policjantka po raz kolejny zwróciła się również do kierowców, aby zachowali trzeźwość za kierownicą, pijani kierowcy to bowiem śmiertelne zagrożenie. Wystarczy chwila, żeby doszło do tragicznego zdarzenia, którego nie da się cofnąć.