Pomysł na weekend? Piekielny Szlak — odważysz się na wędrówkę z Nieba do Piekła?

Czy dasz radę przejść z Nieba do Piekła? „Piekielny Szlak” to nie tylko gra słów, ale też pełnowartościowa trasa turystyczna o długości aż 258,5 km. Łączy miejscowości Piekło i Niebo w gminie Końskie w województwie świętokrzyskim, a po drodze prowadzi przez aż dziewięć gmin i trzy powiaty. To świetna propozycja dla miłośników dłuższych wędrówek, rowerzystów i wszystkich, którzy chcą odkrywać mniej znane, ale fascynujące zakątki województwa świętokrzyskiego i łódzkiego.

Trasa biegnie przez malownicze rezerwaty przyrody (jak Górna Krasna, Piekło pod Niekłaniem czy Diabla Góra), zabytki techniki z czasów świetności przemysłu żelaznego (Maleniec, Sielpia), a także miejsca o nazwach przywodzących na myśl siły nie z tego świata – np. Piekło Szkuckie czy Brama Piekielna.

Jednym z najbardziej klimatycznych fragmentów szlaku jest ten przebiegający przez gminę Ruda Maleniecka – około 30 km wędrówki przez lasy, dawne osady przemysłowe i ciche przysiółki. Tutaj możesz odwiedzić miejsce urodzenia Marianny Cel „Tereski”, jedynej kobiety w oddziale „Hubala”, a także pomnik bitwy Powstania Styczniowego w uroczysku Ormanicha.

W Szkucinie zobaczysz skalne twory w rezerwacie „Piekiełko Szkuckie”, a w Lipie – zabytkowy drewniany kościółek z XVIII wieku. Nie przegap też pomnikowego dębu „Starzyk” oraz zabytkowego zakładu hutniczego w Maleńcu, gdzie działa muzeum dawnego przemysłu.

Piekielny Szlak to gotowy pomysł na wielodniową wyprawę pełną wrażeń – zarówno krajoznawczych, jak i duchowych. To nie tylko spacer przez zróżnicowane tereny, ale i przez historię regionu – od przemysłowej przeszłości po ślady bitew narodowowyzwoleńczych. Dzięki dobremu oznakowaniu, mapom i miejscom odpoczynku, trasę możesz pokonywać etapami lub wybrać najciekawsze odcinki.

Jeśli szukasz trasy, która pozwoli ci oderwać się od utartych turystycznych ścieżek i naprawdę poczuć klimat regionu – Piekielny Szlak będzie strzałem w dziesiątkę. Tylko pamiętaj – tę trasę zaczynasz w Niebie albo w Piekle, ale emocji po drodze nie brakuje.