Poznań: Będzie bardziej zielono. Nowe parki i retencja wody
Dzięki dotacji unijnej wysokości ponad 43, 8 mln zł gminy obszaru metropolitalnego Poznania będą mogły zrealizować kolejne przedsięwzięcia, które sprawią, że staną się bardziej odporne na największe wyzwania związane ze zmianami klimatu. Te skutkują okresowymi suszami, bardzo wysokimi temperaturami latem czy ulewnymi deszczami powodującymi podtopienia.
Pierwszą linią obrony przed tego rodzaju zjawiskami jest gromadzenie wód opadowych i wykorzystanie ich w okresach niedoboru, a także możliwie duża powierzchnia terenów zielonych. One, oprócz usprawniania gospodarki wodnej powodują także obniżenie temperatury, co jest szczególnie cenne zwłaszcza w miastach.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
- Zmiany klimatu, które nieuchronnie zachodzą, sprawiają, że z jeszcze większą odpowiedzialnością i uwagą powinniśmy podchodzić do wszelkich działań, mających na celu dostosowanie się do nich - podkreśla Anna Aleksandrzak, dyrektor biura Metropolii Poznań. - Siłą samorządów naszego obszaru metropolitalnego jest współpraca w tworzeniu odpornego i przyjaznego środowiska.
Samorządy Poznania i dziewięciu otaczających stolicę Wielkopolski miast i gmin przygotowały w ramach jednego projektu w sumie kilkadziesiąt przedsięwzięć. Wśród nich znalazła się budowa zbiorników retencyjnych oraz towarzyszącej im infrastruktury, rewitalizacja istniejących terenów zielonych i stworzenie nowych.
Zielone Pobiedziska
Pobiedziska w ramach projektu zaplanowały łącznie dziewięć inwestycji. W samych Pobiedziskach to stworzenie czterech parków miejskich (w tym dwóch parków kieszonkowych). Kolejne to park w Biskupicach oraz zagospodarowanie na nowo terenów zielonych przy szkole w Jerzykowie oraz w Górze, Pomarzanowicach i Kołacie.
W nowych parkach miejskich oprócz infrastruktury służącej retencji wody znajdzie się miejsce na rośliny miododajne z domkami dla owadów, place zabaw, tężnie itp.
Jak podkreśla Ireneusz Antkowiak - burmistrz Pobiedzisk, te działania są częścią realizowanej już od lat długofalowej strategii.
- Zaczęło się od stworzenia na wniosek młodych mieszkańców Parku Miejskiego, wraz z Parkiem Malucha, dofinansowanych z Funduszy Norweskich, później przyszły kolejne przedsięwzięcia - mówi Ireneusz Antkowiak. - Teraz przyszedł czas na realizację następnych przedsięwzięć. Częściowo to stworzenie nowych terenów zielonych, częściowo rewitalizacja już istniejących. Jednak i w przypadku tych ostatnich czeka nas dużo pracy, bo planujemy je zagospodarować praktycznie na nowo. W tej chwili przygotowujemy przetargi. Liczymy, że wykonawcy przystąpią do pracy na początku przyszłego roku i jeszcze w 2026 roku będziemy mogli oglądać pierwsze efekty. Poprawią one jednocześnie stan środowiska i komfort życia mieszkańców.
Nie tylko Plac Targowy
W Luboniu w ramach projektu zaplanowano stworzenie Parku Nowe Ogrody oraz Placu Targowego wraz parkiem kieszonkowym.
- W obu przypadkach ważną częścią przedsięwzięcia będą ogrody deszczowe - czyli miejsca, które będą zbierały wody opadowe, obsadzone takimi roślinami, którym stanie w wodzie nie zaszkodzi. Planujemy też nasadzenia drzew, krzewów i bylin, a także - na Placu targowym stworzenie przyjaznej, zielonej przestrzeni dla kupców - mówi Anna Wieczorek, kierowniczka Wydziału Planowania Rozwoju i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Lubonia. - W tej chwili przygotowujemy przetargi, zakończenie wszystkich prac planujemy w 2027 roku. Oczywiście pełny efekt naszych działań podobny do pokazywanego na wizualizacjach będzie widoczny po pewnym czasie - gdy zasadzone rośliny nieco podrosną.
Zmiany w Poznaniu
Także mieszkańcy Poznania po zakończeniu prac przewidzianych w projekcie będą mieli do dyspozycji więcej atrakcyjnych terenów zielonych, także w miejscach, gdzie obecnie jest ich dość niewiele.
Zaplanowano między innymi m. in. zagospodarowanie na nowo części parku Tysiąclecia, skweru u zbiegu ulic Hetmańskiej i Głogowskiej, a także rewaloryzację owalnic przy Al. Marcinkowskiego oraz ul. Kościelnej.
W przypadku tego ostatniego terenu zmiany będą szczególnie spektakularne i, co warte jest podkreślenia ich koncepcja była szeroko konsultowana z mieszkańcami Jeżyc. Ostatecznie teren, który jeszcze niedawno zajmowała stacja benzynowa i przylegające do niej trawniki zmienią się całkowicie.
Do minimum zostaną ograniczone nawierzchnie nie przepuszczające wody, powstaną ogrody miododajne z domkami dla owadów, a także rabaty z kwitnącymi roślinami. Przybędzie także drzew.
Na miejscu starej stacji paliw znajdzie się przestrzeń przeznaczona na tymczasowy pawilon usługowy lub foodtruck, otoczony placem.
Pod ziemią zainstalowany zostanie zbiornik na oczyszczoną wodę opadową, którą będzie można ponownie wykorzystać do podlewania roślinności. Na powierzchni zaplanowano stawy z roślinami, które dodatkowo pomogą w retencji wody.
Jeśli do tego dodać umieszczone na całym obszarze ławki, stojaki na rowery oraz latarnie parkowe, które oświetlą ten teren - zrewitalizowana owalnica stanie się prawdziwą oazą pomiędzy dwoma pasami, ruchliwej, dość zatłoczonej ulicy.
To tylko pojedyncze przykłady. Można mieć nadzieję. że gdy wszystkie z zaplanowanych inwestycji zostaną ukończone, skutki zmian klimatu będą dla nas wszystkich mniej odczuwalne.
- Zjawiska związane ze zmianami klimatu coraz częściej i gwałtowniej dotykają teren Wielkopolski, w tym obszar Metropolii Poznań. W tym kontekście konieczne jest podejmowanie działań mające na celu zmniejszenie deficytu wody oraz problemów związanych z zachowaniem zasobów wodnych. Cieszę się, że beneficjenci z sukcesami sięgają po środki na ten cel, które mamy zabezpieczone w symbolicznie nazwanym priorytecie "Fundusze europejskie dla zielonej Wielkopolski" - podkreśla Marek Woźniak marszałek Wielkopolski.