Reforma MEN coraz bliżej. Trwają konsultacje ważnego projektu zmian
W tym artykule:
Reforma programowa coraz bliżej. Nowe podejście do podstawy programowej
We wtorek resort poinformował, że minister edukacji Barbara Nowacka przekazała do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw. MEN dodał, że „projekt ustawy ma związek z przygotowywaną reformą programową kształcenia ogólnego”. Termin konsultacji upływa 29 lipca br.
MEN wyjaśniło, że celem projektu noweli jest „przede wszystkim umożliwienie wdrożenia w szkołach kompleksowej reformy programowej w zakresie wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół” - opartej na dokumencie „Profil absolwenta i absolwentki. Droga do zmian w edukacji”.
Projekt obejmuje też propozycje innych zmian o charakterze uzupełniającym, porządkującym lub korygującym.
Według resortu, „kluczową przesłanką” dla reformy programowej jest brak równowagi między wymiarami kształcenia - wiedzą przedmiotową, umiejętnościami a sprawczością.
Ministerstwo zaznaczyło, że polska szkoła skutecznie buduje wiedzę i przedmiotowe umiejętności uczniów. Jednak „konieczne” są zmiany, które „pomogą wszystkim uczniom korzystać ze zdobytej wiedzy, także poza szkołą, oraz wdrożenie rozwiązań, które będą zachęcały do działania oraz sprzyjały czerpaniu radości z uczenia się”.
Egzamin ósmoklasisty znów w kwietniu, zmiany w egzaminach i podręcznikach
W projekcie – w definicji podstawy programowej wychowania przedszkolnego i podstawy programowej kształcenia ogólnego - określenie „treści nauczania – wymagania szczegółowe” zostanie zastąpione określeniem „oczekiwane efekty uczenia się”. W Ocenie Skutków Regulacji resort wyjaśnił, że określenie „efekty uczenia się” lepiej oddaje „współczesne rozumienie procesu uczenia się, akcentując aktywną rolę i podmiotowość ucznia w tym procesie”.
Nowa definicja ma objąć również doświadczenia edukacyjne, czyli sytuacje edukacyjne, w których powinien uczestniczyć każdy uczeń, a które w sposób celowy wspierają rozwój kompetencji przekrojowych i sprawczości.
Dodana ma być też definicja ramowych planów nauczania.
„Zmiana ma służyć lepszemu rozumieniu treści przepisów dotyczących ramowych planów nauczania dla publicznych szkół” - podało MEN.
Resort planuje, że 1 września 2026 r. nowa podstawa programowa wejdzie do klas I i IV szkół podstawowych i do przedszkoli, rok później – 1 września 2027 r. – do szkół ponadpodstawowych, a od 1 września 2030 r. do branżowych szkół II stopnia.
Do zakończenia cyklu kształcenia w pozostałych klasach poszczególnych typów szkół mają obowiązywać obecne podstawy programowe kształcenia ogólnego oraz dotychczasowe ramowe plany nauczania dla publicznych szkół.
MEN proponuje też powrót (od roku szkolnego 2026/2027) do kwietniowego terminu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty oraz rezygnację z przeprowadzania egzaminu maturalnego z języka łacińskiego, jako alternatywy dla egzaminu z języka obcego nowożytnego.
Proponuje także skrócenie okresu, w którym zdający może złożyć wniosek o wgląd do sprawdzonej i ocenionej pracy egzaminacyjnej z 6 miesięcy do 3 miesięcy oraz rozpatrywania przez Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego odwołań od wyniku weryfikacji sumy punktów.
Proponuje się również dodanie przepisu stanowiącego o tym, że egzaminatorów-weryfikatorów nie wyznacza się w przypadku, gdy prace egzaminacyjne są sprawdzane przez egzaminatorów z wykorzystaniem narzędzi elektronicznych.
Zmianie miałyby ulec wysokości opłaty wnoszonej z wnioskiem o dopuszczenie do użytku szkolnego podręcznika - ma być ona określona w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę, zamiast określenia kwotowo wysokości tej opłaty. MEN chce też wprowadzić podwyżkę wysokości opłat z obecnych od 800 do 6 tys. zł do – od 2,8 tys. do 14 tys. zł, co stanowi około 60 proc. do 300 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ta zmiana miałaby wejść w życie 1 stycznia 2026 r.