Rozewie: Poraził go piorun. 39-latek trafił do szpitala
"W trakcie przejścia przez podwórko obok niego uderzył piorun, uszkadzając przy tym drzewo oraz elewację" - przekazali na temat 39-latka ratownicy z Pucka. Mężczyzna mógł odnieść obrażenia narządów wewnętrznych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | WOJCIECH MATUSIK / POLSKAPRESSE GAZETA KRAKOWSKA
Jacek Wierciński
- Dzisiaj w godzinach wieczornych w Rozewiu, koło Jastrzębiej Góry doszło do zdarzenia z piorunem w czasie burzy. Poszkodowany został mężczyzna lat 39, który przechodził koło tego drzewa. W trakcie przejścia przez podwórko obok niego uderzył piorun, uszkadzając przy tym drzewo oraz elewację - przekazali pracownicy Ratownictwa Medycznego w Pucku w poniedziałek.
Jak zastrzegli, w chwili badania pacjent był przytomny oraz "w pełnym kontakcie słowno-logicznym". Nie było u niego żadnych widocznych urazów, natomiast badanie EKG wykazało tachykardię, a więc przyspieszenie akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę, dlatego i "ze względu na ryzyko uszkodzenia narządów wewnętrznych poprzez porażenie prądem" 39-latka przetransportowano do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wejherowie.
Puccy ratownicy zaapelowali, by w czasie burzy nie chować się pod drzewami.