Sądów: Duży pożar w powiecie słubickim. Płonął opuszczony dom
We wtorek skoro świt strażacy z powiatu słubickiego zostali zaalarmowani o dużym pożarze we wsi Sądów. Płonął dom, z dachu i okiem buchały języki ognia, a dym było widać z kilku kilometrów. Do walki z ogniem skierowano łącznie dziewięć zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11, FotoDax
Jakub Pikulik
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali we wtorek, 19 sierpnia, po godzinie piątej rano. Wynikało z niego, że w Sądowie przy ul. Żymierskiego płonie duży dom. Na miejsce wysłano zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Poddasze całe w ogniu
Po dojeździe na miejsce okazało się, że całe poddasze i konstrukcja dachu objęte są ogniem. Przystąpiliśmy do gaszenia zarówno z podnośnika hydraulicznego, jak i z ziemi, strażacy weszli też do środka budynku - relacjonuje mł. bryg. Paweł Przybylski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Słubicach.
Ogień udało się opanować i ugasić, ale budynek uległ spaleniu. Na szczęście dom nie był zamieszkały. - W środku nikogo nie było, w pożarze nikt nie ucierpiał - mówi mł. bryg. Przybylski.
Przyczynę ustalą biegli
W akcji łącznie brało udział dziewięć jednostek straży pożarnej. Poza strażakami z JRG w Słubicach na miejsce skierowano też strażaków z OSP Cybinka, Białków, Radzików i Sądów. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustalą to biegli. Nieoficjalnie mówi się, że mogło dojść do podpalenia.