Sandomierz: Most przez Wisłę niemal gotowy, czas na budowę węzła

Po zmontowaniu konstrukcji mostu przez Wisłę w Sandomierzu przyszła kolej na budowę połączenia obiektu z drogą krajową numer 77, projektowanym nowym drogi wojewódzkiej 723 i lokalnymi ulicami w prawobrzeżnej części miasta. Zapewni je nowy węzeł, przy którym prowadzone są już roboty ziemne i palowe.
Panorama miasta SandomierzPanorama miasta Sandomierz
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Redakcja Polska Press

Most przez Wisłę w Sandomierzu niemal gotowy, czas na budowę węzła

Nowy most przez Wisłę w Sandomierzu ma już nową konstrukcję stalową, płytę pomostu, izolację, nawierzchnię, chodniki, bariery i infrastrukturę oświetleniową - jest więc niemal gotowy.

Konstrukcja została zmontowana jeszcze w ubiegłym roku na wzmocnionych podporach rozebranego wcześniej obiektu. W tym roku most pomyślnie przeszedł próbne obciążenie. Do wykonania pozostało między innymi oznakowanie poziome, roboty wykończeniowe, instalacyjne, prace przy przełożeniu mediów i zabezpieczeniach antykorozyjnych wewnątrz konstrukcji - informowała Małgorzata Pawelec - Buras z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań

Wiadukt nad rondem

Docelowo przeprawa przez Wisłę w ciągu drogi krajowej numer 77 będzie dwujezdniowa - nowym mostem pojedziemy w kierunku Tarnobrzega i Stalowej Woli, obecnie użytkowanym w kierunku Lipnika i Kielc. Taka przeprawa, czyli skierowanie ruchu także na budowany most będzie możliwa po wybudowaniu włączenia obu obiektów do układu komunikacyjnego w prawobrzeżnej części miasta czyli po wybudowaniu węzła komunikującego mosty, drogę krajową numer 77, nowy, projektowany obecnie odcinek drogi wojewódzkiej 723 i miejskie drogi lokalne.

W sierpniu wykonawca inwestycji uzyskał zmianę pozwolenia na budowę dla zaprojektowanego węzła. Pierwotnie w tej lokalizacji zaprojektowane było rondo, ale po tym jak okazało się, że Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich będzie realizował nowy odcinek drogi wojewódzkiej, konieczne było doprojektowanie wiaduktu na jego połączeniu z mostami nad rondem, czyli innymi słowy na wybudowanie węzła. Opracowaliśmy nową dokumentację, uzyskaliśmy decyzję środowiskową i decyzję o zmianie pozwolenia na budowę. To umożliwiło wykonawcy jeszcze w sierpniu br. przystąpienie do przygotowania terenu pod węzeł, pierwszych robót ziemnych i robót palowych przy posadowieniu wiaduktu - mówiła Pawelec -Buras.

Warto poczekać na nowe połączenie

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, budowa węzła potrwa co najmniej do końca przyszłego roku, ale warto poczekać na nowe rozwiązanie, bo zapewni ono szybsze niż samo rondo i bezkolizyjne połączenie przeprawy mostowej z układem komunikacyjnym prawobrzeżnej części miasta. Wtedy nowy most będzie mógł spełnić swoją funkcję. Nie wykluczone, że nowym obiektem pojedziemy wcześniej, ponieważ wykonawca planuje okresowe wykorzystanie mostu do wprowadzania tymczasowej organizacji ruchu i przełożeń ruchu na czas budowy połączeń między mostami a węzłem. Takie rozwiązania możliwe byłyby najwcześniej w połowie przyszłego roku.

W ramach dwupoziomowego węzła w prawobrzeżnej części miasta wybudowane zostanie zespolone podłużne rondo, a nad nim wiadukt. Z ronda zjedziemy na most, na drogę krajową numer 77 (ulica Lwowska), na nowy, projektowany obecnie odcinek drogi wojewódzkiej 723 oraz w miejskie drogi lokalne. Natomiast dwujezdniowy wiadukt nad rondem zapewni bezpośrednie i szybkie połączenie mostów z nowym przebiegiem drogi wojewódzkiej w kierunku Tarnobrzega. Z mostu będziemy mogli zjechać bezpośrednio na wiadukt, co znacznie upłynni ruch tranzytowy przez miasto i odciąży połączenia lokalne. Wybudowana zostanie także łącznica, którą zjedziemy z mostu w rondo, jeśli będziemy chcieli wjechać w ulicę Lwowską lub inne drogi lokalne. Możliwe będą alternatywne połącznia. Również z ronda zjedziemy w drogę wojewódzką, a także na most w kierunku starego miasta - poinformowała Małgorzata Pawelec - Buras.

Wybrane dla Ciebie
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku