Szpital w Chorzowie sprzedaje działkę. Bez przetargu
ZSM sąsiaduje przy Strzelców Bytomskich z prywatnym szpitalem
Urovita, która chce kupić działkę, zamierza tam rozwijać swoje usługi.
– Nam ta działka i tak się nie przyda – mówi "DZ" dyrektor ds. operacyjnych Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie Piotr Nowak.
Ale po kolei.
Chodzi o kompleks przy ulicy Strzelców Bytomskich w Chorzowie, gdzie działają obie placówki, a także inne podmioty medyczne, jak prowadząca stację dializ DaVita czy realizująca badania rezonansu magnetycznego Resonica. Dziś tak się już szpitali nie buduje – to zespół pawilonów, z których część ma już status zabytków.
Działka, która ma być przedmiotem transakcji, ma powierzchnię 415 m2 i przylega bezpośrednio do nieruchomości zabudowanej obiektem szpitala urologicznego, stanowiącej własność spółki Urovita.
Obecnie to teren zielony, przez który przebiega w dodatku sieć teletechniczna szpitala. Czy na pewno warto się takiej nieruchomości pozbywać? – pytamy dyrektora ds. operacyjnych Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie Piotra Nowaka.
Dyrektor: możliwości wykorzystania tej działki są "ograniczone"
- Położenie, wymiary oraz kształt działki, jak i jej bezpośrednie przyleganie do budynku szpitala urologicznego znacząco ograniczają możliwości jej wykorzystania przez Zespól Szpitali Miejskich – wyjaśnia Piotr Nowak.
Jego zdaniem kwestia ważnej dla szpitala infrastruktury znajdująca się na działce przeznaczonej do sprzedaży to nie problem.
- Przyszły kontrahent złożył oświadczenie, iż wszelkie istniejące sieci zostaną przełożone w sposób bezkolizyjny i umożliwiający dogodny dostęp w razie ich awarii na jego koszt – zapewnia.
Potwierdza to spółka, która chce kupić działkę.
- Urovita, w formie pisemnej, potwierdziła gotowość przesunięcia wszystkich kolidujących instalacji na własny koszt. Prace te zostaną przeprowadzone w ścisłej współpracy z właścicielem infrastruktury i pod nadzorem odpowiednich służb technicznych, w sposób całkowicie bezpieczny i niezakłócający bieżącego funkcjonowania Szpitala Miejskiego. Planowane działania nie będą stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów ani personelu, a także nie będą wiązać się z żadnymi kosztami po stronie Zespołu Szpitali Miejskich - deklaruje spółka Urovita.
Urovita: chcemy rozwijać działalność w zakresie, na który jest duże zapotrzebowanie
Urovita podkreśla, że jej szpital urologiczny świadczy wyłącznie usługi w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
- Zależy nam na tej działce przede wszystkim dlatego, że bezpośrednio przylega do terenu, który już obecnie użytkujemy. To daje realną możliwość rozbudowy naszej infrastruktury medycznej i zwiększenia dostępności świadczeń z zakresu leczenia schorzeń układu moczowo-płciowego, na które zapotrzebowanie w regionie jest bardzo duże - pisze zarząd Urovity w odpowiedzi na pytania "DZ".
Dodaje, że zapotrzebowanie na nie jeszcze wzrosło po zamknięciu oddziału urologii w Bytomiu w ubiegłym roku.
- Rozbudowa zaplecza medycznego na sąsiedniej działce pozwoliłaby nam odpowiedzieć na te potrzeby, zwiększając liczbę przyjęć i poprawiając komfort leczenia pacjentów z Bytomia i regionu. Użytkowanie działki planowane jest wyłącznie na cele działalności publicznej finansowanej ze środków NFZ - zapewnia zarząd Urovity.
Dopytywaliśmy przedstawicieli spółki, co dokładnie ma powstać na działce, ale odpowiedź była wymijająca.
- Planujemy kontynuację i rozwój prowadzonej działalności medycznej, w szczególności w zakresie leczenia schorzeń układu moczowo–płciowego. Na działce przewidywana jest rozbudowa infrastruktury medycznej – wyłącznie w ramach świadczeń gwarantowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Nie planujemy żadnej działalności komercyjnej ani odpłatnej dla pacjentów - informuje Urovita.
Chorzowski szpital zakończył 2024 r. na plusie
Nieruchomości – zwłaszcza położone w centrach miast – uchodzą w dzisiejszych czasach za dobrą lokatę kapitału. Mimo to miejski szpital chce się działki pozbyć. Dla wielu borykających się z problemami finansowymi gminnych szpitali zastrzyk gotówki z takiej transakcji może być na wagę złota. Zespół Szpitali Miejskich takiej kroplówki chyba jednak nie potrzebuje.
- Szpital znajduje się w dobrej kondycji finansowej, rok 2024 zakończył dodatnim wynikiem finansowym, osiągając zysk netto w wysokości 99 739,64 zł.
Również w ubiegłym roku uzyskał certyfikat akredytacyjny CMJ, co wiąże się z dodatkowymi środkami z NFZ – podkreśla dyrektor Piotr Nowak.
I dodaje, że mimo to szpitalowi pieniądze są potrzebne - na modernizację i inwestycje.
- Całkowity przychód ze sprzedaży omawianej działki chcemy przeznaczyć na modernizację oddziału wewnętrznego, zlokalizowanego w pawilonie nr 2, w kompleksie przy ul. Strzelców Bytomskich 11 - informuje dyrektor ZSM.
Przetarg nie jest konieczny
Nie wiadomo, jaka suma może zasilić kasę szpitala po transakcji sprzedaży działki - jej wartość ma być ustalona na podstawie wyceny rzeczoznawcy majątkowego. Dyrektor Nowak wyjaśnia, że przetarg nie jest tu konieczny. Jeśli dojdzie do sprzedaży nieruchomości, to odbędzie się ona zgodnie z uchwałą Rady Miasta Chorzowa z 25 sierpnia 2011 r. w sprawie określenia zasad zbywania, oddawania w dzierżawę, najem, użytkowanie lub użyczenie aktywów trwałych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, dla których podmiotem tworzącym jest Miasto Chorzów.
Stanowi on, że użytkowanie i użyczenia aktywów trwałych w trybie bezprzetargowym jest możliwe tylko w przypadku nieruchomości na rzecz podmiotu posiadającego tytuł prawnych do nieruchomości przyległej, obejmującej działkę graniczącą z działkami zakładu.
Urovita zapewnia, że nie ma wpływu na proces wyceny działki i zaakceptuje cenę ustaloną zgodnie z obowiązującym prawem i zatwierdzoną przez organy nadzoru.