Tarnów: Spowodował kolizję w sobotę. Sam zgłosił się na policję
Kolizja w centrum Tarnowa i ucieczka sprawcy
Do zderzenia dwóch samochodów na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej, Dworcowej i Pułaskiego doszło w sobotę (26 lipca) tuż po godz. 10. Kierowca fiata, który z ulicy Pułaskiego skręcał w lewo w ul. Krakowską, nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy toyoty, który na zielonym świetle przejeżdżał prosto przez skrzyżowanie, od ul. Dworcowej w kierunku Pułaskiego.
W wyniku zdarzenia dwie osoby z toyoty zostały poszkodowane i trafiły do szpitala na badania. Nie odniosły jednak poważniejszych obrażeń i nie wymagały dłuższej hospitalizacji.
Natomiast kierowca fiata, który był sprawcą zdarzenia, oddalił się z miejsca kolizji. Według świadków był to mężczyzna w wieku około 40 lat, ubrany w szarą czapkę z daszkiem, a w rękach trzymał żółtą reklamówkę.
Mieszkaniec powiatu tarnowskie bez uprawnień
Policji w sobotę nie udało się zatrzymać mężczyzny. Jednak następnego dnia około południa sam zgłosił się do Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
- To 36-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Okazało się, że nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdów - mówi asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Mężczyzna odpowie teraz za spowodowanie kolizji, jazdę bez uprawnień, a także ucieczkę z miejsca zdarzenia. Policjanci próbują również ustalić, czy w chwili zdarzenia był trzeźwy.