Toruń: Motorniczowie biją na alarm. "Czarna szyna" na torach

Jesień to wyjątkowo trudny czas dla tramwajów. Na torowiskach w całej Polsce – również w Toruniu – pojawia się zjawisko znane wśród motorniczych jako "czarna szyna". Choć nazwa brzmi niewinnie, to w rzeczywistości oznacza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Fot. MZK ToruńFot. MZK Toruń
Źródło zdjęć: © Fot. MZK Toruń | Fot. MZK Toruń
D.W./MZK Toruń

"Czarna szyna", nazywana też madą, to śliska maź powstająca z połączenia wilgoci, kurzu, błota, nasion roślin, skoszonej trawy i liści rozjechanych przez tramwaje. Pokryte nią tory przybierają ciemnoszary, niemal czarny kolor – stąd potoczne określenie.

Problem pojawia się co roku jesienią, gdy liście masowo spadają na tory. Wtedy tramwaje mają znacznie gorszą przyczepność, a droga hamowania może być nawet kilkukrotnie dłuższa niż na suchej nawierzchni.

Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań

– Tramwaju nie da się zatrzymać w miejscu nawet w najlepszych warunkach. Tym bardziej na "czarnej szynie". Gdy ktoś znienacka wejdzie lub wjedzie na torowisko przed nadjeżdżający tramwaj, praktycznie nie da się uniknąć zderzenia. Dlatego apelujemy do kierowców, rowerzystów i pieszych o zachowanie ostrożności

– mówi Wojciech Olszewski z Oddziału Tramwajowego MZK w Toruniu, wieloletni instruktor jazdy.

Miejski Zakład Komunikacji na bieżąco czyści torowiska, jednak – jak przyznają pracownicy – nie da się usunąć wszystkich liści. Wystarczy lekki wiatr, by na świeżo oczyszczonych torach znów zalegały kolejne warstwy.

"Czarna szyna" nie tylko zagraża bezpieczeństwu, ale też powoduje opóźnienia. Motorniczowie muszą prowadzić pojazdy znacznie ostrożniej, ruszając i hamując bardzo delikatnie – podobnie jak kierowcy aut na gołoledzi. W takich warunkach każda podróż trwa dłużej.

– Zdarza się, że w niesprzyjających warunkach nie sposób jechać bezpiecznie i jednocześnie zdążyć na czas. Dlatego prosimy pasażerów o wyrozumiałość – dodają przedstawiciele MZK.

Śliskość torów ustępuje dopiero po intensywnych opadach deszczu, które "zmywają" maź, ale problem szybko wraca – wraz z kolejnymi opadającymi liśćmi.

Wybrane dla Ciebie
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Hokej. Wielkie zmiany w Oświęcimiu. Nagłe odejście prezesa
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Gdańsk: 31-latek odpowie za kradzież zuchwałą
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Warszawa: Pożar w piwnicy przy Puławskiej. Utrudnienia dla kierowców
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Zaginione zmysły człowieka. Czy naprawdę mieliśmy ich więcej?
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Mazowieckie: Magazyn podróbek pod Warszawą. Towar za blisko 25 mln zł
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Stare Babice: 36-latka zaatakowała matkę nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Poznań: Walka z dzikimi wysypiskami. Straż Miejska podsumowuje
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Trik na idealny puszysty biszkopt. Cukiernicy zdradzają swój sekret
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Warszawa: Bójka w Śródmieściu. Opublikowano wizerunek podejrzanych
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Bełchatów: Młodzi aktorzy grupy BAT-PKP ponownie na scenie
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Łódź: Liście na chodnikach. Kto odpowiada za sprzątanie?
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku
Świt Szczecin pożegnał się z Pucharem Polski. Problemy na boisku