Tragiczny pożar w Bełchatowie. Nie żyje jedna osoba
Do tragedii doszło w poniedziałkowe popołudnie w Bełchatowie. W pożarze zginął mężczyzna.
Mężczyzna zginął w pożarze w Bełchatowie
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w poniedziałkowe popołudnie w Bełchatowie. Nie żyje mężczyzna.
Zgłoszenie o pożarze strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie otrzymali o godzinie 15.39. Wynikało z niego, iż pali się w domu w zabudowie szeregowej przy ulicy Wołodyjowskiego w Bełchatowie.
Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy okazało się, że pali się piwnica w domu. W środku znajdowała się jedna osoba, z domu udało się natomiast ewakuować kobiecie.
Po przeszukaniu pomieszczeń strażacy znaleźli w środku 73-letniego mężczyznę i przekazali poszkodowanego zespołowi ratownictwa medycznego.
- Ze względu na duże nadpalenie ciała zespół odstąpił od prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej - mówi st. kpt. Michał Wieczorek, rzecznik KP PSP w Bełchatowie.
W pożarze spłonęło jedno pomieszczenie piwniczne w budynku, zadymiony został jednak cały dół domu i częściowo mieszkanie na piętrze.
- Nie znamy jeszcze przyczyn pożaru - dodaje rzecznik straży. - Ze względu na śmierć mężczyzny, dochodzenie będzie prowadziła policja pod nadzorem prokuratury.
W działaniach na miejscu tragedii udział cztery zastępy straży oraz samochód operacyjny.