Warszawa: Został dźgnięty podczas awantury. Atak nożem na Białołęce
W środę, 30 lipca, około godziny 9 rano, służby ratunkowe zostały wezwane do mieszkania przy ulicy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce, gdzie doszło do poważnego incydentu. 37-letni mężczyzna został pchnięty nożem przez kobietę, z którą przebywał w tym samym mieszkaniu. Więcej informacji w poniższym tekście.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Mateusz Bagieński
Awantura w mieszkaniu przy Marywilskiej. 37-latek zaatakowany nożem
Zdarzenie miało miejsce na nowym osiedlu przy ulicy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce, w mieszkaniu, w którym przebywała para. Około godziny 9 rano członek rodziny wezwał służby ratunkowe, informując o mężczyźnie, który został pchnięty nożem przez kobietę. Według informacji przekazanych przez ratowników, poszkodowany doznał ran w okolicach klatki piersiowej oraz ręki.
Komentarz policji: "Obrażenia nie zagrażają życiu"
Z informacji, które przekazała nam nadkomisarz Paulina Onyszko, wynika, że mężczyzna, który został zaatakowany nożem, był trzeźwy. Natomiast kobieta, która pchnęła go nożem, znajdowała się pod wpływem alkoholu.
- Prawdopodobnie doszło do nieporozumienia w trakcie wspólnego spożywania alkoholu, co doprowadziło do eskalacji sytuacji. Na szczęście obrażenia mężczyzny nie zagrażają życiu. Aktualnie czekamy na moment, w którym kobieta wytrzeźwieje, aby przeprowadzić z nią czynności procesowe. Została zatrzymana, a o całym zdarzeniu poinformowano prokuratora dyżurnego - powiedziała nadkom. Onyszko.