Wilcze: Tragedia na obozie harcerskim. 15-latek utonął
Do tragedii doszło około 1 w nocy z środy na czwartek (24 lipca) na jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński), gdzie mieszczą się obozy harcerskie. Podczas realizacji nocnego zadania harcerskiego (zdobywanie sprawności) życie stracił 15-letni uczestnik obozu z hufca na Dolnym Śląsku.
Jak informuje Głos Wielkopolski, w pewnym momencie chłopiec zniknął pod wodą, co natychmiast uruchomiło akcję poszukiwawczą. Do akcji ruszyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Kościana, grupa sonarowa z Poznania i OSP Wroniawy z dronami.
Nad ranem, przed godziną 5:30, strażacy-nurkowie wyciągnęli na brzeg ciało chłopca - przekazała Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Utonął harcerz z Dolnego Śląska
Informację o śmierci 15-letniego harcerz potwierdza rzecznik prasowy Okręgu Dolnośląskiego ZHR.
Ustalamy szczegóły wypadku we współpracy ze służbami. Na tę chwilę, nie chcemy podawać dokładnych okoliczności. Zapewniliśmy już opiekę psychologiczną naszym uczestnikom i zdecydowaliśmy o skróceniu turnusu. Dziś uczestniczy wrócą do domu – powiedział Gazecie Wrocławskiej podharcmistrz Jan Garnecki HR, rzecznik prasowy Okręgu Dolnośląskiego ZHR.
Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Na terenie powiatu wolsztyńskiego odbywa się 11 obozów harcerskich, w których udział bierze 717 harcerzy. Od 27 czerwca br. na terenie tego powiatu odbyło się łącznie 17 obozów, w których udział wzięło 1126 uczestników.