Włodawa: Nietrzeźwi mężczyźni uratowani. Pomogła reakcja mieszkańców
W miniony weekend włodawscy funkcjonariusze dwukrotnie podejmowali interwencje wobec nietrzeźwych mężczyzn, którzy pozostawieni sami sobie mogli być narażeni na wychłodzenie. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło w sobotę po godzinie 6.00. Dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację o 44-letnim mężczyźnie leżącym na chodniku przy alei Piłsudskiego. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili zgłoszenie. Z uwagi na znaczny stan nietrzeźwości oraz zagrożenie życia i zdrowia, mężczyzna został przewieziony na komendę, gdzie bezpiecznie wytrzeźwiał.
Rzucili się na bilety za złotówkę. "Poniedziałek jest bardzo złym dniem"
Drugie zgłoszenie wpłynęło w niedzielę około godziny 21.00. Tym razem dyżurny został poinformowany o 45-latku leżącym na chodniku przy ulicy Estery. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili, że mężczyzna również znajduje się w stanie nietrzeźwości. W tym przypadku policjanci przekazali go pod opiekę rodziny, zapewniając bezpieczeństwo w domowych warunkach.
Policja apeluje, aby nie pozostawać obojętnym wobec osób szczególnie narażonych na wychłodzenie – w tym bezdomnych, seniorów oraz nietrzeźwych przebywających na zewnątrz. Każde zgłoszenie może okazać się kluczowe – informacja od świadka pozwala funkcjonariuszom sprawdzić sytuację i w razie potrzeby udzielić pomocy.