WAŻNE
TERAZ

Rosyjski samolot przechwycony. Naruszył przestrzeń powietrzną Polski

"Wózek to nie koniec życia, ale sporo niedogodności". Niepełnosprawni w Grudziądzu przestrzegali młodzież przed złymi wyborami

Kamila uległa wypadkowi komunikacyjnemu. Karol pośliznął się na basenie. Ich życie w jednej sekundzie diametralnie się zmieniło. Spotkali się z młodzieżą grudziądzkich podstawówek, by przestrzec ich przed ryzykownymi zachowaniami, które mogą zakończyć się kalectwem. Z tą inicjatywą pod hasłem "Bezpieczne wakacje" do uczniów wyszło Międzypokoleniowe Centrum Wiedzy.
Pomyśl. Za nim będzie za późno. Spotkanie z młodzieżą w SP &. w GrudziądzuSpotkanie z niepełnosprawnymi na wózkach przestrzegającymi prze pochopnymi decyzjami w SP nr 7. w Grudziądzu
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Piotr Bilski
P. Bilski, A. Pasis
  • Pomyśl. Za nim będzie za późno. Spotkanie z młodzieżą w SP &. w Grudziądzu
  • Pomyśl. Za nim będzie za późno. Spotkanie z młodzieżą w SP &. w Grudziądzu
  • Pomyśl. Za nim będzie za późno. Spotkanie z młodzieżą w SP &. w Grudziądzu
  • Pomyśl. Za nim będzie za późno. Spotkanie z młodzieżą w SP &. w Grudziądzu
[1/4] Spotkanie z niepełnosprawnymi na wózkach przestrzegającymi prze pochopnymi decyzjami w SP nr 7. w Grudziądzu Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Piotr Bilski

Wakacje coraz bliżej. To czas rozluźnienia, ale też różnych eksperymentów. Warto zastanowić się nad wyborami rozrywek i ludzi, z którymi spędzamy czas wolny, aby nie doprowadzić do dramatów. Żywe, życiowe lekcje - młodzieży z Grudziądza dali niepełnosprawni: Kamila i Karol, którzy spotkali się z uczniami w Szkole Podstawowej przy al. 23 Stycznia i opowiedzieli trudne historie swojego życia. Wraz z nimi przybył także Michał Słomiński z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji zajmującej się wsparciem w różnych zakresach osobom z urazem rdzenia kręgowego.

- W Fundacji pracuję szesnaście lat i rok rocznie mamy nowe przypadki. Jesteśmy narażeni na wypadki non - stop - mówi Michał Słomiński. - Chcielibyśmy, abyście zwrócili uwagę na swoje wybory.

Michał Słomiński opowiadał młodzieży o rdzeniu kręgowym i skutkach jego przerwania. A w kontekście zbliżających się wakacji mocno przestrzegał m.in. przed jazdą bez kasków na hulajnogach, rowerach, rolkach, a także przed skokami do wody w nieznanych akwenach.

Swoimi historiami podzielili się Kamila Kubas, brązowa paraolimpijka z Rio de Janerio oraz Karol Kuspa.

- Moim złym wyborem było to, że wsiadłam z bratem, kolegą i koleżanką do samochodu... Mieliśmy tylko jechać zatankować - Kamila Kubas wspomina dzień, który zmienił jej życie. - Obudziłam się w szpitalu. Nigdy nie miałam pretensji do tego kto prowadził auto.

Gdy doszło do wypadku Kamila miała 16 lat. Życie domowe było mocno niepoukładane, gdyż rodzice mieli problem z alkoholem. Matka wyprowadziła się do innego partnera. - Mną i bratem niespecjalnie rodzice się przejmowali - o trudnym dorastaniu mówi Kamila Kubas. - Gdy byłam w szpitalu po wypadku poprosiłam rodziców aby się zeszli. Tak też się stało, ale nie wiem czy do końca była to słuszna decyzja, bo niestety nie potrafili się dogadywać. Dalej tkwili w nałogu...

Będąc na wózku z roczną córką została samotną matką. Sięgnęła po paraolimpijski medal

Kamila Kubas mając 19 lat i jeżdżąc na wózku inwalidzkim wyprowadziła się z rodzinnego domu. Wynajęła mieszkanie. - Rzuciłam się na głęboką wodę, ale nie chciałam takiego życia jak moi rodzice - kontynuuje Kamila. - W wieku 24 lat zostałam mamą. Mój partner też miał problemy z uzależnieniem od narkotyków. Postanowiłam odejść. Z roczną córką będąc na wózku zostałam sama.

Kamila Kobus wróciła do wioślarstwa, dyscypliny którą uprawiała będąc nastolatką. - Chciałam spróbować parawioślarstwa, które stało się sportem paraolimpijskim. Moim celem i marzeniem było zdobycie medalu paraolimpiady. Dlaczego? Nie tylko, aby mieć ten prestiżowy "krążek", ale też w trosce o swoją przyszłość finansową - dodaje paraolimpijka. - Znalazłam też pracę zdalną i rozpoczęłam współpracę z Fundacją.

Niepełnosprawna Kamila, podkreśla że wózek inwalidzki nie wyklucza ze spełniania się w różnych rolach, rozwijania i nie musi oznaczać końca życia ale jednak... wiąże się też z wieloma niedogodnościami.

"Sekunda, która zmieniła moje życie"

Żona. Trójka dzieci. Zawodowy kierowca. Pracoholik. - Było upalne lato. Pojechaliśmy do znajomych na działkę, aby żonę kolegi poprosić by została matką chrzestną naszej najmłodszej córki. Na działce był basen. Kolega namawiał mnie żebyśmy się ochłodzili... Jakoś nie bardzo chciałem, ale w końcu namówił mnie. Nie pamiętam czy pośliznąłem się czy potknąłem. Upadłem do basenu i uderzyłem głową. Uszkodziłem odcinek szyjny kręgosłupa - wspomina Karol Kuspa. - Nagle z aktywnego człowieka trafiłem na łóżko. To była sekunda, która zmieniła moje życie.

Operacje. Szpital. Depresja, a nawet próby samobójcze. - To wszystko przez co przeszedłem... Będąc w szpitalu pojawili się u mnie ludzie z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, którzy pomogli mi odnaleźć się na nowo w życiu po wypadku. Rozpocząłem nowe życie - dodaje Karol Kuspa.

Niepełnosprawny zaczął współpracę z "FAR" , a także trafił do programu dziecięcego dla maluchów i młodzieży na wózkach. - Jeżdżę, pomagam ludziom po urazach, pokazuję jak z tym żyć - podsumowuje swoją historię Karol Kuspa.

Życiowe lekcje Kamili oraz Karola miały być przestrogą dla młodzieży. - Cel był taki, aby przestrzec przed ryzykownymi zachowaniami w czasie wolnym - podkreśla Daria Boguszyńska, koordynatorka Międzypokoleniowego Centrum Wiedzy w Grudziądzu, organizator spotkań pod hasłem „Bezpieczne wakacje” na którym osoby z niepełnosprawnością ruchową opowiedzą o swoim życiu na wózku.

W sumie w spotkaniach wziąć ma udział ponad dwustu uczniów.

Wybrane dla Ciebie

Lubuskie. Pożar Kronopolu. Potężny dym widać z daleka
Lubuskie. Pożar Kronopolu. Potężny dym widać z daleka
Pyrkon 2025: To kupisz na Festiwalu Fantastyki w Poznaniu
Pyrkon 2025: To kupisz na Festiwalu Fantastyki w Poznaniu
765 mln zł z UE na A2. Skorzysta 290 mln kierowców
765 mln zł z UE na A2. Skorzysta 290 mln kierowców
Wenus z Kołobrzegu ma przynajmniej siedem tysięcy lat. Unikatowy eksponat trafił do muzeum
Wenus z Kołobrzegu ma przynajmniej siedem tysięcy lat. Unikatowy eksponat trafił do muzeum
Startują mistrzostwa Europy w szermierce. Biało-Czerwoni powalczą w Genui o jak najlepsze lokaty
Startują mistrzostwa Europy w szermierce. Biało-Czerwoni powalczą w Genui o jak najlepsze lokaty
Tylko do niedzieli niezwykła japońska wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie. Jest na niej ponad 300 obiektów
Tylko do niedzieli niezwykła japońska wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie. Jest na niej ponad 300 obiektów
Gambit w Gliwicach. Jak powstał projekt budynku z rur i co tam robią ptaki?
Gambit w Gliwicach. Jak powstał projekt budynku z rur i co tam robią ptaki?
Szybki przepis na placki, które smakują jak szarlotka
Szybki przepis na placki, które smakują jak szarlotka
Goście pytają o przepis, a to tylko sałatka do obiadu
Goście pytają o przepis, a to tylko sałatka do obiadu
Bez nich nie byłoby komputerów. Zabytkowe maszyny liczące na wystawie w Muzeum UJ. To niezwykły dar dla uczelni
Bez nich nie byłoby komputerów. Zabytkowe maszyny liczące na wystawie w Muzeum UJ. To niezwykły dar dla uczelni
192 miliardy na budowę polskiej elektrowni jądrowej
192 miliardy na budowę polskiej elektrowni jądrowej
Kolejne utrudnienia w pobliżu AOW. Wypadek na łączniku Długołęka. Na jezdni dachował samochód
Kolejne utrudnienia w pobliżu AOW. Wypadek na łączniku Długołęka. Na jezdni dachował samochód