Wraca zapomoga. Nowe zapisy umożliwią wypłacanie wyjątkowego świadczenia dla doktorantów
Nowe zapisy mają uzupełnić istniejący system wsparcia
Jak przypomniano w opisie projektu, szkoły doktorskie funkcjonują od 1 października 2019 roku, zastępując dotychczasowe studia doktoranckie. Reforma miała m.in. poprawić sytuację materialną doktorantów, wprowadzając powszechne stypendium doktoranckie.
- Każdy doktorant w szkole doktorskiej (nieposiadający stopnia doktora) otrzymuje stypendium doktoranckie w wysokości co najmniej 37 proc. minimalnego wynagrodzenia profesora. Natomiast w przypadku pozytywnego wyniku oceny śródokresowej minimalna wysokość stypendium wzrasta co najmniej do 57 proc. minimalnego wynagrodzenia profesora. Stypendia są objęte przepisami o systemie ubezpieczeń społecznych. Łączny okres wypłacania stypendium nie może przekroczyć 4 lat - podkreśliło MNiSW.
W projekcie przypomniano także o innych formach pomocy, takich jak zwiększone stypendia dla doktorantów z orzeczeniem o niepełnosprawności, możliwość pobierania stypendium podczas urlopu macierzyńskiego i ojcowskiego czy prawo do ubiegania się o stypendium ministra i preferencyjny kredyt studencki.
Zdaniem resortu, dotychczasowe rozwiązania "w istotny sposób" poprawiły status materialny doktorantów, co pierwotnie uzasadniało rezygnację z zapomóg funkcjonujących wcześniej w ramach studiów doktoranckich.
Powrót zapomóg ma pomóc w sytuacjach losowych
Mimo to - jak wskazano - w pierwszych latach funkcjonowania szkół doktorskich pojawiały się coraz liczniejsze głosy, by przywrócić możliwość ubiegania się o zapomogę w szczególnych przypadkach.
- Zwracano uwagę na konieczność uwzględnienia trudnych sytuacji losowych mogących dotykać członków społeczności doktoranckiej. Sytuacje te, jak wskazywano, mogą utrudniać bądź uniemożliwiać prowadzenie badań naukowych, a nawet prawidłowe funkcjonowanie. Podnoszono, że umożliwienie przyznania doktorantom zapomogi stanowiłoby realną formę wsparcia w trudnych, wyjątkowych sytuacjach i sprzyjałoby kształtowaniu optymalnych warunków kształcenia doktorantów dotkniętych tymi trudnościami - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Zgodnie z nowelizacją, zapomogi dla doktorantów mogłyby być wypłacane przez szkoły doktorskie ze środków własnych i nie byłyby zaliczane do systemu pomocy materialnej.
- Na skutek wprowadzonych zmian podmioty prowadzące szkoły doktorskie będą miały podstawę do przyznawania zapomóg doktorantom, jednakże wypłaty będą finansowane z ich środków własnych. Zapewni to możliwość otrzymania zapomogi przez doktoranta i jej wypłaty przez podmiot prowadzący szkołę doktorską, a zarazem pozwoli zminimalizować dodatkowe obowiązki regulacyjne związane z wprowadzaną zmianą i będzie bezkosztowe z punktu widzenia budżetu państwa - podkreśliło ministerstwo.
Resort zaznaczył jednocześnie, że inne rozwiązanie - włączenie zapomogi do systemu pomocy materialnej - skutkowałoby dodatkowymi obciążeniami regulacyjnymi i organizacyjnymi dla uczelni, a także wiązałoby się z kosztami dla budżetu państwa.
Rząd ma przyjąć projekt nowelizacji w trzecim kwartale 2025 roku.