Wrocław: Targowisko na Młynie w niedzielę pęka w szwach! Co tam znajdziemy?
Targowisko Młyn, czyli "mały Świebodzki" cieszy się sporą popularnością wśród wrocławian, którzy szukają niecodziennych artykułów, unikatowych dekoracji, antyków a nawet mebli. Zajrzeliśmy tam w niedzielę (28 września). Co można tam dziś dostać? Zobaczcie.
Niedzielne targowisko na Młynie przy CH Korona w niedziele jak zwykle jest pełne ludzi. Można tam dostać wszystko, od warzyw i owoców aż po meble. No i też świeże wędliny
Plac targowy Młyn nazywany też często "targiem na Młynie" przy al. Poprzecznej we Wrocławiu, działa na terenie dawnego młyna, który funkcjonował od 1890 roku. Choć zakład zamknięto w 2008 roku, jego industrialne budynki nie popadły w zapomnienie. Wręcz przeciwnie. Stały się tłem dla jednego z najciekawszych targów we Wrocławiu.
Targowisko Młyn w niedzielę tętni życiem
Jest mniejszy niż targ na Dworcu Świebodzkim, ale z pewnością warto tam zajrzeć. Znajdziecie artykuły spożywcze, ubrania czy meble, a jeśli dobrze poszperacie w pudłach, możecie natknąć się na prawdziwe perełki vintage i cenne skarby, których nie kupicie w sklepach. Na targowisku znajdziemy też szeroki asortyment akcesoriów samochodowych, rowerowych, narzędzi i AGD.
- Taka magia tego miejsca, że obok wystawki z rowerami stoją stragany z warzywami. Sprzedaję tu około 10 lat i bardzo lubię tutejszych ludzi - wspomina jeden z handlarzy.
Dziś duży ruch był szczególnie przy straganach z jesiennymi warzywami. Pojawiły się już dynie i mnóstwo grzybów, ale to nie znaczy, że nie znajdziecie tam letnich smaków, jeśli dobrze poszukacie traficie na truskawki, winogrona a nawet arbuzy.
- CZYTAJ TAKŻE: 11 ton śliwek na zmarnowanie? Po apelu w internecie ludzie ruszyli z pomocą. Kulisy akcji pod Wrocławiem
Od borowików po antyki, co można dostać na Młynie?
Dużym zainteresowaniem cieszą się stragany ze starociami i antykami. Znajdziecie je zarówno przed wejściami oraz na końcu placu. Wystawcy co tydzień mają coś nowego. Dziś udało się nam znaleźć przedwojenną reklamę niemieckich papierosów oraz vintage saksofon tenorowy. Jak śmieje się sprzedawca, wystawił go za skromne 800 złotych, ale na razie nie znalazł kupca.
- Papierosy Juno od berlińskiej firmy były kiedyś bardzo popularne. Podczas II wojny światowej były rozdawane żołnierzom Wermachtu w racjach żywnościowych - mówi "Gazecie Wrocławskiej" handlarz.
Można przebierać w wystawionych kartonach, a w nich kryją się winyle, zabawki, srebrne zastawy i elektronika. Specjalistyczne sklepy m.in. z antykami, znajdują się też w budynkach poprzemysłowych.
- Przyjeżdżamy z Nysy co niedzielę, mąż handluje praktycznie od początku powstania targu, wcześniej sprzedawał na Świebodzkim - wspomina sprzedawczyni ze stoiska z narzędziami.
Targowisko Młyn jest otwarte w każdą niedzielę od godz. 5.00 do 16.00
