Wulgarny problem Uniwersytetu Jagiellońskiego powraca. Na uczelnię wpłynęła petycja w sprawie zmiany skrótu. Co na to władze UJ?
Fonetyczne podobieństwo do wulgarnego słowa
W petycji czytamy: działając w oparciu o ustawę o petycjach wnoszę o zmianę nazw Wydziału Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego - z uwagi na skróty WHUJ oraz IHUJ, które mają fonetyczne podobieństwo do wulgarnego słowa i przez to mogą być przez niektóre osoby uważane za nielicujące z powagą uniwersytetu, a nawet z uwagi na ich wymowę za wulgarne.
Dalej autor petycji proponuje, że "w przypadku skrótow WH UJ i IH UJ skróty te mogą być zmienione np. przez dodanie jakiegoś dodatku (z pewnością, władze tego Wydziału i Instytutu najlepiej się orientują jaki byłby wlaściwy). Dzięki takiej zmianie skrót ten przez niektóre osoby nie będzie odbierany jako zbliżony do słowa wulgarnego (z uwagi na wymowę), a przez to nielicujący z powagą uniwersytetu.
Nazwa głeboko zakorzeniona
W odpowiedzi rektor UJ prof. Piotr Jedynak informuje, że "władze Uczelni po wnikliwej analizie przedstawionych argumentów oraz konsultacjach z właściwymi organami uczelni nie przewidują wprowadzenie zmian. Uniwersytet Jagielloński jako instytucja o 650-letniej tradycji, kieruje się zasadą poszanowania dorobku historycznego i ciągłości tradycji akademickiej. Obecna nazwa Wydziału Chemii, podobnie jak nazwy innych jednostek organizacyjnych jest głeboko zakorzeniona w historii Uczelni i cieszy się uznaniem zarówno w kraju, jak i za granicą.
Dalej czytamy, że "skróty stosowane w języku potocznym mogą w niektórych przypadkach prowadzić do niezamierzonych skojarzeń. Prytoczony skrót nie funkcjonuje jednak jako oficjalna nazwa Wydziału Chemii, lecz jedynie jako wewnętrzne i techniczne oznaczenie jednostki organizacyjnej UJ. W komunikacji zewnęytrznej Uczelnia posługuje się pełną nazwą, co pozwala uniknąć nieporozumień i zachować odpowidni poziom profesjonalizmu."
Niefortunna grafika
Wulgarne skróty były już w przeszłości powodem problemów uczelni.
10 lat temu na oficjalnym profilu facebookowym najstarszej polskiej uczelni została opublikowana grafika przedstawiająca symbole pierwiastków chemicznych. Układały się one w słowo... WCH UJ. Poniżej zaś widniała lista pytań, m.in.: "Chcesz odkryć to, czego inni nie widzieli?", "Chcesz kreować przyszłość?".
Pod niefortunną grafiką, która miała zachęcać do studiowania na UJ, od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów.
Uczelnia zdecydowała o usunięciu
Jak się okazało, projekt grafiki stworzyli pracownicy Wydziału Chemii UJ. Już kilka godzin po opublikowaniu została ona jednak usunięta. - Ten skrót jest potocznie używany, ale trzeba przyznać, że może budzić kontrowersyjne skojarzenia - tłumaczył wtedy Adrian Ochalik, ówczesny rzecznik prasowy UJ. - Umieszczenie takiej grafiki na naszym oficjalnym profilu na Facebooku było niefortunne. Władze uczelni podjęły więc szybko decyzję o jej usunięciu - dodał Adrian Ochalik.