Wyszków: kompletnie pijany kierowca jechał pod prąd. W aucie miał broń
Dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy mogącym znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi, którzy patrolując trasę S8, zauważyli wskazane auto poruszające się drogą serwisową.
Funkcjonariusze zastali na miejscu zgłaszającego 35-latka, który wykazał się dużą odpowiedzialnością, uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy volvo poprzez odebranie mu kluczyków. Za kierownicą pojazdu siedział 37-letni mężczyzna, u którego badanie alkomatem wykazało aż 3 promile alkoholu w organizmie.
Z ustaleń policji wynika, że chwilę wcześniej mężczyzna próbował kupić alkohol w jednym ze sklepów na terenie gminy Zabrodzie. Gdy mu się to nie udało, wsiadł za kierownicę i odjechał. Zaniepokojony świadek ruszył za nim, powiadamiając jednocześnie policję. Według jego relacji, kierujący volvo miał problem z utrzymaniem toru jazdy, pomylił zjazdy w Mostówce i jechał „pod prąd” trasą S8. Po przejechaniu kilkuset metrów zawrócił i zjechał na drogę serwisową, gdzie interweniował świadek zdarzenia.
Podczas dalszych czynności policjanci ujawnili w samochodzie mężczyzny broń palną oraz 81 sztuk amunicji, które zostały natychmiast zabezpieczone. Dzięki szybkiej reakcji świadka oraz błyskawicznej interwencji mundurowych udało się zapobiec potencjalnej tragedii.
37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grożą mu poważne konsekwencje prawne, a dodatkowo odpowie za nielegalne posiadanie broni i amunicji.
(fot. Policja Mazowiecka, źródło Policja Mazowiecka)