Zachodniopomorskie: W wakacje ratownicy mieli pełne ręce pracy. 34 tysiące wyjazdów w dwa miesiące
Od 28 czerwca do 1 września karetki w regionie wyjeżdżały aż 34 tysiące razy!
Najwięcej interwencji odnotowano w dużych ośrodkach i nadmorskich kurortach. W samym Szczecinie ratownicy podejmowali aż 8400 interwencji. Na wybrzeżu rekord padł w rejonie Koszalina i Mielenka, gdzie odnotowano 3333 wyjazdy. Wysokie liczby odnotowano również w Kołobrzegu i Ustroniu Morskim (2330 interwencji), Świnoujściu (1020), Międzyzdrojach (840), Darłowie (790), Kamieniu Pomorskim i Dziwnowie (750), a także w popularnych kurortach takich jak Pobierowo, Niechorze i Trzebiatów, gdzie ratownicy interweniowali 1175 razy.
Wakacyjny krajobraz interwencji był różnorodny. Dominowały wypadki drogowe i komunikacyjne, zasłabnięcia, urazy kończyn, bójki, podtopienia czy wypadki przy pracy.
- W tym czasie pomocy udzielaliśmy najczęściej w przypadkach zdarzeń komunikacyjnych i drogowych, zasłabnięć, urazów kończyn, urazów na skutek bójek i pobić, podtopień, wypadków przy pracy, reakcji alergicznych na użądlenia i ukąszenia, zaostrzenia chorób kardiologicznych, zaburzeń neurologicznych. Zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy również osobom leżącym w miejscach publicznych oraz osobom w stanie wskazującym na spożycie alkoholu - podsumowuje Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.