Zrobił awanturę w samolocie do Poznania. Właśnie usłyszał wyrok
Zapadł wyrok w sprawie pijanego podróżnego, który lecąc samolotem z Irlandii do Poznania, awanturował się, obrażał załogę i pasażerów, był wulgarny i nie wykonywał poleceń załogi statku powietrznego. Drogo go to kosztowało.
W dniu, 28 lipca, funkcjonariusze Straży Granicznej z poznańskiej Ławicy podjęli interwencję wobec pasażera lotu z Cork, 43-letniego Polaka. Podczas lotu awanturował się, obrażał załogę i pasażerów, był wulgarny i nie wykonywał poleceń kapitana. – Pasażer po wyprowadzeniu przez strażników granicznych z samolotu odmówił przyjęcia mandatów karnych za zakłócanie spokoju i porządku publicznego oraz naruszenie ustawy prawo lotnicze – mówi st. chor. szt. Małgorzata Potoczna Z zespołu prasowego Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim. To było 1 tys. zł.
Sprawę wraz z wnioskiem o ukaranie skierowano do poznańskiego sądu, gdzie w dniu 28 sierpnia zapadł wyrok, nakazujący obwinionemu zapłacenie kary grzywny w wysokości 4,5 tys. zł. – Zasądzona wysoka kara grzywny zapewne będzie przestrogą dla innych osób, które chciałyby pójść w ślady ukaranego 43-latka oraz skłoni do głębszych przemyśleń dotyczących swojego zachowania w miejscach publicznych – mówi st. chor. sztab. Potoczna.