Dwóch obywateli Węgier aresztowanych ws. oszustw "na wnuczka"
Dwóch obywateli Węgier, 33-latek i 39-latek, zostało aresztowanych na okres trzech miesięcy pod zarzutem oszustwa metodą "na wnuczka". Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z Ropczyc i Sędziszowa Małopolskiego, we współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Przebieg zdarzenia
We wtorek policjanci otrzymali informację o oszustwie, do którego doszło w jednym z domów w Sędziszowie Małopolskim. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który pieszo zmierzał w kierunku taksówki. Okazał się nim 39-letni obywatel Węgier. W reklamówce, którą miał przy sobie, policjanci znaleźli znaczną sumę gotówki.
W tym samym czasie wylegitymowano kierowcę taksówki, którym okazał się 33-letni obywatel Węgier, wspólnik zatrzymanego mężczyzny.
Oszustwo "na wnuczka"
Jak ustalili policjanci, 90-letnia mieszkanka Sędziszowa Małopolskiego padła ofiarą oszustwa. Otrzymała telefon od mężczyzny, który podał się za policjanta i poinformował ją, że jej wnuk spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć kary. Kobieta, przekonana o autentyczności rozmowy, przygotowała 35 tysięcy złotych i przekazała je mężczyźnie, który zgłosił się po odbiór.
Zatrzymanie i aresztowanie
Policjanci zabezpieczyli dowody, które pozwoliły na przedstawienie obu mężczyznom zarzutu oszustwa. W czwartek Sąd Rejonowy w Ropczycach przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Grożąca kara
Zgodnie z kodeksem karnym, mężczyznom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Apel policji
Policja apeluje o zachowanie ostrożności i nieprzekazywanie pieniędzy osobom, których nie znamy. W przypadku podejrzeń o oszustwo, należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższą jednostką policji.